Oprócz łososia, dorsz to jedna z moich ulubionych ryb, głównie ze względu na umiejscowienie ości, które bardzo łatwo wyjąć :) Oczyszczenie fileta nie sprawi Wam trudności. Gdy już to zrobimy, nacieramy solą i pieprzem, i odstawiamy na minimum 30 minut. W tym czasie obieramy batata, kroimy go w słupki i w miseczce mieszamy z przyprawami. Odstawiamy na bok, a następnie obieramy migdały ze skórki i w rozdrabniaczu do lodu, ścieramy je na pył. Możemy powoli nagrzewać piekarnik i wrzucić frytki. Pieczemy je w 200°C przez 20 minut, to jest dobry moment, aby przygotować dorsza. Filety moczymy w soku z cytryny, a następnie obtaczamy w migdałach, wstawiamy do piekarnika i pieczemy je aż do zarumienia posypki. Dzięki temu uzyskujemy prażone migdały z pysznym dorszem! Pod koniec pieczenia gotujemy mleko wymieszane z chrzanem, dodajemy do niego masło i ubijamy blenderem piankę. Wszystkie elementy wykładamy na talerz, można ułożyć piramidkę z batatów, pianki i dorsza, w takiej kolejności jak napisałem i dodać np. świeże liście szpinaku lub pomidorki koktajlowe do przybrania. Smacznego!