Rolada piernikowo-żurawinowa

Biszkopt:

Jajka dobrze, żeby miały temperaturę pokojową.

Do miski wbijam białka, dodaję odrobinę soli i ubijam na sztywno, ale nie przebijam ich. Dodaję stopniowo po łyżce cukru, a następną porcję cukru, jak poprzednia się rozpuści.

Na końcu dodaję stopniowo żółtka i mieszam mikserem do połączenia się składników. Mąki przesiewam, dodaję kakao, przyprawę do piernika, proszek i wsypuję do jaj na trzy raty i mieszam delikatnie od spodu.

Blaszkę o wymiarach 29x36 wykładam papierem do pieczenia.

Wylewam ciasto i wstawiam do nagrzanego piekarnika temp. 160 stopni góra dół na 12-15 minut. Po upieczeniu odrywam papier i jeszcze ciepłe ciasto zwijam razem ze ściereczką w rulon. Zostawiam do wystygnięcia.

Galaretka:

Żurawinę płuczę, przekładam do garnka, dodaję sok z cytryny, cukier, wodę. Pomarańcze obieram i filetuję. Kroję w kostkę. Dodaję do żurawiny, ale zostawiam 1 łyżkę cząstek. Całość gotuję na wolnym ogniu aż żurawina będzie miękka. Żelatynę namaczam w łyżce zimnej wody. Dolewam gorącego soku żurawinowego i rozpuszczam. Wlewam do żurawiny i mieszam. Odstawiam aż zrobi się galaretka tężejąca.

Śmietanę schłodzoną przelewam do miski, dodaję dwie łyżki galaretki żurawinowej ubijam mikserem aż masa zrobi się gęsta. Biszkopt rozwijam smaruję kremem zostawiając po 1 cm od brzegów. Od strony dłuższego boku z samego brzegu układam wzdłuż galaretkę żurawinową. Zwijam roladę ciasno. Wstawiam do lodówki na godzinę.

Polewa:

Do miseczki przekładam czekoladę, masło, śmietanę i rozpuszczam w kąpieli wodnej. Jak przestygnie polewam nią roladę.

Na patelnię wsypuję łyżkę cukru i na wolnym ogniu podgrzewam go aż zacznie się karmelizować. Nie mieszam. Dodaję cząstki pomarańczy i dalej przesmażam. Roladę dekoruję pomarańczami, żurawiną.