Szarlotka na twarogowym cieście półkruchym

Masło i smalec dobrze schłodzić. Zmieloć twaróg.
Na stolnicę wysypać mąkę, proszek do pieczenia, cukier waniliowy - wymieszać, zrobić dołek, w środek włożyć zmielony biały ser, wbić jajka, dodać starty na tarce zimny tłuszcz - wszystko przesiekać i zagnieść ciasto, podobnie jak kruche.
W razie konieczności podsypać niewielką ilością krupczatki.
Gotowe ciasto (powinno pozostać bardzo miękkie) podzielić na połowę, owinąć osobno w folię i włożyć do lodóki na 1-2 godziny.

Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o największych oczkach, wymieszać z cynamonem.

Jedną częścią ciasta wyłożyć natłuszczoną i posypaną butłką tartą sporą prostokątną blachę (im większa forma, tym ciasto będzie cieńsze) i rozsmarować na całej powierzchni.
Ponieważ ciasto ma dość rzadką konsystencję - najlepiej rozprowadzać je po blaszce mokrą dłonią.

Ciasto podpiec w gorącym piekriku przez 10 minut, lekko przestudzić, przykryć warstwą starych jabłek - na wierzchu rozłożyć pozostałą porcję ciasta.
W trakcie pieczenia ciasto ładnie rozpłynie się na powierzchni jabłek.

Piec ok.40 min, w temperaturze 180-190*C, aż górna warstwa się zarumieni.
Upieczone ciasto pozostawić do ostygnięcia, a potem posypać cukrem pudrem.

*** Najlepiej nie dosładzać startych jabłek, aby nie puszczały nadmiaru soku, ponieważ ciasto nie dopiecze się odpowiednio.