Pierogi z jagodami

Do dużej miski (lub na stolnicę) wsypujemy mąkę, szczyptę soli i wbijamy jajko oraz dodajemy wodę (nie może być gorąca!). Zagniatam gładkie, elastyczne ciasto. Ciasto powinno być miękkie, elastyczne, odchodzące od rąk. Jeśli takie nie jest można dodać odrobinę mąki lub wody (w zależności czy jest zbyt „mokre”, czy zbyt „zbite”). Jednak nie należy przesadzać z ilością, aby ciasto nie wyszło twarde.

Z ciasta formujemy kulę i odkładamy w misce przykrytej ściereczką na bok.

Przygotowujemy farsz. Jagody delikatnie opłukujemy w wodzie. Następnie dodajemy mąkę ziemniaczaną, mieszamy łyżeczką w celu połączenia („obtoczenia” jagód w mące). Po czym dodajemy cukier i znów delikatnie mieszamy.

Z ciasta odrywamy większy kawałek i rozwałkujemy je najcieniej na lekko obsypanym mąką blacie. To bardzo ważne, aby ciasto na pierogi było cieniutkie.

Przy pomocy specjalnej foremki na pierogi lub szklanki wycinamy kółka średniej wielkości. W środek wkładamy łyżeczkę jagodowego farszu, brzegi smarujemy wodą i zlepiamy. Ilość farszu zależy od wielkości naszych pierogów.

Pierogi gotujemy partiami w osolonej wodzie. Po 2 minutach od wypłynięcia wyjmuję je łyżką cedzakową.

Układam na talerzach i podaję np. polane mlekiem skondensowanym i posypane odrobiną cukru.