Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Co ugotował Michel Moran w ostatnim odcinku? SPRAWDŹ

Marchewka z groszkiem

2.0
(0)
Czas
Czas: 15 min
Ilość porcji
Ilość porcji: 3 - 4 os.

Składniki:

marchew 3 sztuki
groszek 1 puszka
masło do zasmażki
Bułka tarta klasyczna Prymat do zasmażki
cukier szczypta
kurkuma do smaku
margaryna 1/2 łyżeczki

Przepis i sposób przygotowania na: Marchewka z groszkiem

Kroki postępowania

1
1. Marchew obieramy i kroimy w kosteczkę. Zalewamy wodą, dodajemy kurkumę, kawałeczek margaryny (nie trzeba) i szczyptę cukru. Gotujemy do miękkości.

2. Groszek z puszki zalewamy wodą i gotujemy do miękkości.
Krok 1 - Marchewka z groszkiem foto
2
3. W garnuszku rozpuszczamy trochę masła (jeżeli nie mamy możemy być też margaryna). Wsypujemy bułkę tartą i delikatnie ją podsmażamy ale nie rumienimy. Zalewamy odrobiną wody z ugotowanej marchewki tak aby bułka napęczniała i nabrała słodkawego smaku. Papka nie może być zbyt rzadka.
Krok 2 - Marchewka z groszkiem foto
3
4. Odcedzamy marchewkę, odcedzamy groszek i łączymy jedno z drugim, dodajemy ciapkę z bułki tartej i wszystko razem mieszamy. Super do obiadów :)

SMACZNEGO :)
Krok 3 - Marchewka z groszkiem foto

PORADY KULINARNE

Odpowiedzi na pytanie JAK... gotować, upiec, zrobić. Sprawdzone tipy od Doradcy Smaku

Poison1988 07.11.2012 19:49
to może ta telepatia :D
pycia9 07.11.2012 19:43
skoro pani nie czytała, to skąd pani wie, że były jakieś podziękowania :D haha
Poison1988 07.11.2012 14:06
i kto tu jest chamski... ręce opadają...
Henryka2 07.11.2012 13:59
Ale się Pani napracowała, szkoda,że nire mam ochoty czytać. Może kiedyś innym razem, dzisiaj chyba nie... Podziękowania bezzasadne, nie czytałam.
Poison1988 06.11.2012 22:58
Dyskusja? Dyskusja polega na nazwaniu czyjegoś przepisu "badziewiem", dyskusja w pani mniemaniu może polega na czepianiu się czego się tylko da? No wolne żarty. Mnie nauczono innego znaczenia słowa "dyskusja" ale jak widzę nie rozumiemy się i nie zrozumiemy. Dziękuję za przeczytanie.
Poison1988 06.11.2012 22:57
Nie pasuje pani fakt, że ktoś wstawił minusa? Dlaczego? Bo ma pani na imię Henryka i dlatego nie wolno tego robić? O to tu chodzi, że jeżeli nie podoba nam się czyjaś wypowiedź, bo jest niezgodna z naszymi względami to wstawiamy minus. Dlatego jeżeli pani nie podoba się ta wiadomość to proszę śmiało pocisnąć minusika - może wtedy pani ulży. Jeżeli pani chce proszę śmiało wciskać mi minusy gdzie się tylko da.
Poison1988 06.11.2012 22:57
I jeżeli ktokolwiek wywołuje tu pejoratywne skojarzenia to jest to pani osoba. Nie każdemu musi się podobać przepis, nie każdy musi być mistrzem kuchni ale to nie znaczy aby od razu nazywać jego przepis "badziewiem" i obrażać w ten sposób. I pani prawi tu morale na temat właściwego zachowania?! Kim pani jest a raczej za kogo pani się uważa? Proszę nie popadać w megalomanię - z tym da się jeszcze coś zrobić. Poza tym, jeżeli kilka osób ewidentnie na tym portalu dostaje wysypki na pani widok to może warto się nad sobą zastanowić. Bo może problem nie tkwi w ogóle społeczności, która jak mniemam w pani odczuciu się uwzięła, tylko może problem tkwi w jednostce, którą jest pani.
Poison1988 06.11.2012 22:56
Z całym szacunkiem pani Henryko ale może odrobinę dystansu do siebie! To, że pani nie podoba się ten przepis nie znaczy, że musi go pani od razu nazywać "badziewiem". Mi się nie podoba np. pani zdjęcie profilowe a jakoś głośno nie nazywam go jednosłownym epitetem - a dlaczego? Bo mnie nauczono, że nie wypada się po chamsku zachowywać.
Henryka2 06.11.2012 22:16
Co za chamskie zwyczaje! Zamiast dyskutować minusować komentarze! Najłatwiej kliknąć w minus. pycia9 próbuj sobie do woli.To,że ci się podoba badziewie nie znaczy,że ja nie mogę go ocenić tak jak na to zasługuje. I proszę nie zapomnieć o zminusowaniu tego komentarza, najlepiej z kilkunastu kont, bo będę się czuła niedoceniona.
pycia9 06.11.2012 16:56
a mnie sie ten przepis podoba, na pewno go wypróbuje :)
Bernadeta 06.11.2012 14:38
muszę spróbować tej wersji,na pewno smaczna
Poison1988 06.11.2012 07:36
ja tak robię i całego smaku jakoś nie tracę. Groszek. chwilę gotuję. aby był ciepły. Do gotowania marchewki nie trzeba dodawać margaryny - niektórzy nie lubią dodawać dodatkowego tłuszczu. więc jak ktoś nie doda to się nic nie stanie. Odrobinę wywaru z marchwi dodaję do bułki tartej więc smaku nie wylewam. Swoją droga jak wyobraża sobie Pani "nieodcedzoną" marchewkę na talerzu z ziemniakami? Wtedy to by raczej zupa była. Przepis może dziwny ale ja tak robię i jakoś wszystkim smakuje, jeżeli się komuś nie podoba przecież nie zmuszam go do robienia moim sposobem.
Henryka2 06.11.2012 00:12
Dziwny przepis. Gotować ugotowany groszek i to osobno. Piszesz o margarynie a w nawiasie "nie trzeba". To trzeba czy nie trzeba?Gotować osobno, odcedzić, czyli wylać cały smak.Hmmm dziwne.
Henryka2 06.11.2012 00:12
Dziwny przepis. Gotować ugotowany groszek i to osobno. Piszesz o margarynie a w nawiasie "nie trzeba". To trzeba czy nie trzeba?Gotować osobno, odcedzić, czyli wylać cały smak.Hmmm dziwne.

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak