Przepis i sposób przygotowania na: Krem brokułowy z zieloną soczewicą
Soczewica natomiast znana już była w czasach prehistorycznych i stanowiła główny element diety chociażby wśród starożytnych Egipcjan. Zawiera w sobie jak zresztą większość roślin strączkowych sporo białka oraz wapnia i fosforu, które są niezbędne do właściwej budowy kości.
Narobiliście sobie smaku? To do dzieła!
Wykonanie jest szybkie i proste, jednak jest kilka elementów, których nie można pominąć ani zrobić inaczej, dlatego też jeśli chcecie pyszny i oryginalny krem róbcie go identycznie jak ja :)
Zaczynamy umycia ćwiartki kurczaka, obrania i pokrojenia warzyw, czyli ziemniaków, marchwi, pietruszki i selera, kroimy je w kostkę, wrzucamy do garnka wraz z kurczakiem i wstawiamy na ogień.
Gdy zaczną zbierać się "szumy" skrupulatnie je usuwamy (analogicznie jak w rosole), aż przestaną się pojawiać.
Po około 45 minutach gotowania dodajemy brokuły (zostawiając na później z 2-3 świeże - surowe bukiety) oraz soczewicę i gotujemy aż zmiękną (5-7 min)
Gdy brokuły są już miękkie, wyciągamy mięso i dodajemy potraktowane praską 2 ząbki czosnku i gotujemy dosłownie 2-3 minuty! Po tym czasie wyłączamy ogień i doprawiamy do smaku solą, ja używam himalajskiej i jest to jedyna przyprawa jakiej używam do tego kremu!
Następnie z naszej ćwiartki kurczaka oddzielamy mięso od kości i wrzucamy je z powrotem do zupy. Gdy bulion nieco ostygnie, wrzucamy jeszcze do niego wcześniej odłożone 2-3 bukiety świeżego durowego brokuła i dopiero przystępujemy do blenderowania.
Świeży brokuł doda naszemu kremowi bardzo fajny charakter i będzie bardzo przyjemnie wyczuwalny pod zębami :)
Na koniec dekorujemy jogurtem naturalnym i... Smacznego :)