Gołąbki z brązowego ryżu i kiełbasy

W garnku z wodą i połową kostki rosołowej zaczynamy gotować brązowy ryż aby był mięciutki.

Następnie obieramy cebulę i kroimy w drobną kostkę. Kiełbasę podwawelską kroimy również w małe kawałki. Całość zaczynamy podpiekać na patelni bez tłuszczu ponieważ kiełbasa sama z siebie wypuści odpowiednią ilość.

Następnie podsmażone składniki mieszamy w misce z ugotowanym brązowym ryżem. Doprawiamy do smaku vegetą, pieprzem oraz odrobiną soli. Całość dokładnie mieszamy i pozostawiamy do ostudzenia.

Kolejnym etapem którego bardzo nie lubię i uważam za niebezpieczny jest sparzanie kapusty na liście. :) Z środka kapusty wykrawamy twarde zgrubienie po korzeniu. Następnie tak przygotowaną główkę kapusty umieszczamy w garnku z wrzątkiem. Każdy liść kapusty w chwili gdy będzie robił się miękki powoli odciągamy od główki. Kolejno wyciągamy liście i umieszczamy na odwróconym talerzu aby nam nie popękały. Następnie w każdy liść dajemy odpowiednią ilość przygotowanego farszu i zawijamy. Gotowe gołąbki do pieczenia umieszczamy ciasno w naczyniu żaroodpornym wyłożonym liśćmi kapusty.

Tak przygotowane naczynie żaroodporne z gołąbkami podlewamy odrobiną wody i umieszczamy w piekarniku. Gołąbki zapiekamy przez około 40 minut w 180 stopniach. Po 40 minutach zalewamy gołąbki wcześniej przygotowanym sosem z koncentratu, mąki pszennej i wody. W tym etapie ponownie zapiekamy przez około 20 minut.

Przed podaniem na talerze sprawdzamy czy kapusta jest wystarczająco miękka. Jeżeli zajdzie potrzeba możemy je dłużej potrzymać w piekarniku. Smacznego!!!