Przepis i sposób przygotowania na: Gołąbki wg Buni wersja podstawowa
Kroki postępowania
1
Ryż ugotować na pół twardo - odcedzić .
2
Drobno pokrojoną ( obraną ) cebulę usmażyć na 2 łyżkach oleju na złoto.
3
Usiekać umytą i osuszoną natkę pietruszki.
4
Przygotować farsz do gołąbków mieszając mięso, ryż , cebulę, natkę
5
Doprawić do smaku solą , pieprzem, majerankiem , maggi w płynie.
6
Kapustę ułożyć w dużym garnku - zalać wodą i doprowadzić ją do wrzenia.
7
Zdejmować ostrożnie kolejno sparzone największe liście .
8
Na środek liścia kłaść porcję farszu ( jeśli liście mają zgrubienie u nasady ściąć je nożem ) .
9
Składać liść zakładając dwa brzegi do środka, a potem rolując jak krokiet.
10
Na dnie garnka ułożyć kilka liści kapusty zabezpieczając gołąbki przed przypaleniem.
Ułożyć ściśle gołąbki .
Ułożyć ściśle gołąbki .
11
Zalać bulionem lub wodą . Dusić 1 godzinę.
Wyjąć gołąbki z garnka .
Wyjąć gołąbki z garnka .
12
Do wywaru z gotowania dodać rozrobiony w nim koncentrat pomidorowy . Zagęścić mąką wymieszaną dobrze z odrobiną zimnej wody . Zagotować. Wlać śmietankę. Doprawić sos do smaku. ***
* z tej porcji powinno wyjść ok. 25 sztuk gołąbków
** resztę kapusty posiekać jak na bigos i obgotować - można z niej zrobić bigos, kapuśniak , jarzynkę
*** oczywiście sos w tej ilości robimy tylko wtedy gdy chcemy mieć całość tak doprawioną - można przygotować tyle sosu ile trzeba na 1 posiłek
* z tej porcji powinno wyjść ok. 25 sztuk gołąbków
** resztę kapusty posiekać jak na bigos i obgotować - można z niej zrobić bigos, kapuśniak , jarzynkę
*** oczywiście sos w tej ilości robimy tylko wtedy gdy chcemy mieć całość tak doprawioną - można przygotować tyle sosu ile trzeba na 1 posiłek
13
Bazowa wersja do wszystkich przeróbek gołąbkowych .W przepisie mojej Mamy w składnikach był koperek i jajka . Koperek rozumiem - jajka już nie. Ja z nich zrezygnowałam i farsz wcale się nie rozpada, a zamiast kopru daję natkę pietruszki . Nie duszę też gołąbków ponownie w sosie - sos robię osobno . Wynika to z tego , że taka ilość gołąbków musi być u mnie dzielona na kilka porcji i mrożona .Wole wiec zamrozić gołąbki w wywarze , a potem dorobić sos taki na jaki mam ochotę ( np. koperkowy, grzybowy , pomidorowy) niż z góry decydować o tym ,że zawsze będą w sosie pomidorowym.
