Przepis i sposób przygotowania na: Ciasto węgierskie
Na stolnicę wysypujemy mąkę wymieszaną wcześniej z proszkiem do pieczenia. Dodajemy masło lub margarynę i całość siekamy nożem. Następnie dodajemy cukry, śmietanę, jajka i szybko zagniatamy ciasto. Ciasto zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na 1 h. Po tym czasie ciasto wyjmujemy i dzielimy na podzielić na 6 równych części. (Ja najpierw zważyłam ciasto i podzieliłam wartość na 6 dzięki czemu uzyskałam dokładną wagę każdego kawałka)
Prostokątną blachę o wymiarach 33 x 22 cm lub zbliżonych wyłożyłam papierem do pieczenia. Każdą część ciasta po kolei wałkowałam na cienki placek podsypując mąką. Formę z ciastem pieczemy ok. 13 - 15 minut (lub krócej) w temperaturze 180ºC, do lekko złotego koloru. W ten sam sposób pieczemy pozostałe 5 placków.
Krem:
1 L mleka wlewamy do większego garnuszka. Do mleka dodajemy cukier, czekoladę i mieszamy aż do rozpuszczenia. Do osobnego naczynia wlewamy pozostałe mleko, dodajemy z kakao, rum i mąkę pszenną. Całość dokładnie mieszamy (lub miksujemy za pomocą blendera). Do gotującego się mleka wlewamy mieszankę z kakao, energicznie mieszamy i zagotowujemy jak budyń. Kiedy krem zgęstnieje, garnek zdejmujemy z palnika.
Blachę w której piekliśmy blaty wykładamy papierem lub folią i umieszczamy tam pierwszy z placków. Na niego wykładamy część gorącego czekoladowego kremu, przykrywamy drugim plackiem itd. Ostatniego placka nie przykrywamy kremem! Jak ciasto ostygnie, odkładamy je w chłodne miejsce na 12 h lub całą noc, najlepiej obciążone, np. drewnianą deską.
Polewa
Następnego dnia masło wkładamy do małego garnuszka i topimy ja na niewielkim ogniu. Dodajemy połamaną czekoladę i lekko podgrzewając rozpuścić ją w maśle. Polewę ściągnąć z palnika i równo polewamy nim ciasto