“CHŁOPSKI SERNIK NA ZIMNO” Z TRUSKAWKAMI, BORÓWKAMI, ŚWIEŻĄ MIĘTĄ I SOSEM WINNO-TRUSKAWKOWYM

Blendujemy 2 zółtka jaj i 3 łyżku cukru na kogel-mogel. Dodajemy 20 g miękkiego masła, miąższ z wanilii, twarożek i całość blendujemy do uzyskania jednolitej masy. Jeśli nie mamy blendera możemy to wymieszać nawet zwykłą łyżką lub “zagnieść” widelcem - po prostu konsystencja będzie trochę inna, ale przecież najważniejszy jest smak. Nasz “sernik” wkładamy na około godzinę do lodówki.
100 g truskawek kroimy na drobniejsze kawałki i karmelizujemy z łyżką cukru. Podlewamy winem, dodajemy sok z limonki i stale mieszając gotujemy aż lekko zgęstnieje, ale tak, żeby pozostały nam kawałki owoców.
Resztę truskawek (100g) kroimy w plasterki, borówki przekrajamy na pół. Na talerzu układamy podstawę z plasterków truskawek i na nich kładziemy ausztycher lub inną foremkę do ułożenia sernika. Do ausztychera wkładamy połowę naszej masy sernikowej, układamy kolejno warstwę borówek, listków mięty i plasterki truskawek. Nakładamy drugą część sernika układamy resztę borówek i polewamy całość wcześniej zrobionym sosem winno-truskawkowym.
Możemy przybrać talerz truskawkami, miętą lub co tylko wyobraźnia nam podpowie. Deser banalny w wykonaniu, a smak zniewalający.