Barszcz wołyński

Mięso ugotowałem poprzedniego dnia, po wyjęciu oddzieliłem je od kości. Mięso pokroiłem w kostkę. Do wywaru, w którym gotowało się mięso włożyłem poszatkowaną kapustę, obraną i pokrojoną włoszczyznę oraz obrane i pokrojone w grubą kostkę ziemniaki. Gotowałem do miękkości warzyw. Następnie dodałem ugotowaną fasolę razem z częścią wywaru, ugotowane i obrane buraki ( pokrojone w paski ). Wrzuciłem świeże listki laurowe (mogą być suszone ), gotowałem jeszcze kilka minut. Zdjąłem z ognia, dodałem zahartowaną śmietanę , wrzuciłem zieleninę i pokrojone mięso. Zupa najlepiej smakuje podgrzewana , a zwłaszcza następnego dnia.