Wymieszać dokładnie łyżką w misce płatki, drożdże, 2 szkl. wody, można dodać kminek, słonecznik, siemię lniane,... i odstawić pod ściereczką do wyrośnięcia na 2 godziny. Potem dodać 2 szkl. wody, mąkę i sól i wyrobić na jednolite ciasto. I teraz są dwie szkoły :) Według oryginalnego przepisu wkłada się ciasto do form, odstawia na 30 min. do wyrośnięcia po czym piecze się w temp. 180 st. C przez 1,5 godziny. Ja natomiast przykrywam ściereczką ciasto, żeby wyrosło i w tym czasie nagrzewam piekarnik wraz z dużą szklaną brytfanką do 250 st.C - może być brytfanka lub 5 l. garnek żeliwny z pokrywką, albo dwie mniejsze brytfanki. Gdy chlebek wyrośnie wyjmuję bardzo ostrożne brytfankę (GORĄCA!!! :), wkładam chlebek, nacinam ostrym nożem w kratkę lub tylko po przekątnej, żeby skórka nie pękała, przykrywam ostrożnie gorącą pokrywką i wstawiam do piekarnika na 35 min. Po czym zdejmuję pokrywkę i podpiekam jeszcze 30 - 35 min. min. w temp. 200 st.C. Wyjąć i studzić na kratce, ...ale ja jem go jak jest jeszcze ciepły, bo zapach w domu jest cudowny, a chrupiąca, ładnie podpieczona skórka tylko zachęca do jedzenia... :)