Ziemniaki myjemy pod bieżącą wodą. 35 dag gotujemy w „mundurkach\", po czym obieramy ze skórki, ostudzamy, przepuszczamy przez maszynkę lub tłuczemy gorące drewnianym tłuczkiem. Resztę ziemniaków cienko obieramy, ścieramy na drobnej tarce, lekko odciskamy z nadmiaru skrobi. Odciśnięty sok zostawiamy, aby się ustał, następnie zlewamy z wierzchu płyn, a pozostałą skrobię dodajemy do startych ziemniaków. Starte ziemniaki łączymy z gotowanymi, całość solimy i zagniatamy ciasto. Jeśli ciasto jest za rzadkie, dodajemy wówczas 3-4 łyżki mąki pszennej lub 1 łyżkę mąki ziemniaczanej. Z ciasta formułujemy w mące gałki wielkości orzecha włoskiego, a w każdej robimy wgłębienie. Wkładamy je na wrzącą, osoloną wodę i zgotowujemy 5-8 minut aż wypłyną. Wyjmujemy łyżką cedzakową na cedzak, przelewamy gorącą, przegotowaną wodą. Gorące pyzy podajemy polane stopioną słoniną i posiekaną usmażoną cebulką.
Smacznego