Tort makowo-jabłkowy z musem jogurtowo-czekoladowym (urodzinowy)

Dzień wcześniej sparzyć i zmielić mak. Następnego dnia zaczynamy od biszkoptu. Cukier, żółtka, margarynę utrzeć na pulchną masę.

Do tej utartej masy dodać białka ubite na sztywną pianę. Delikatnie wymieszać.

Następnie dodać mak i starte na grubych oczkach jabłka (mocno odcisnąć z soku), kaszę manną i proszek do pieczenia.

Puszystą masę przełożyć do wyłożonej papierem tortownicy (dużej).

Biszkopt piec ok. 1 godziny w 180-190 stopniach.

Po upieczeniu dobrze wystudzić i przekroić na dwa blaty.

Teraz przygotować mus. Białą czekoladę rozpuścić na parze. Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości wody i pozostawić do wystudzenia (ale nie stężenia). Jajka z cukrem ubić na parze. Następnie wymieszać z czekoladą, potem jogurtem, dodać aromat waniliowy i żelatynę. Całość schłodzić w lodówce ok. 30 minut. Ubić śmietanę i połączyć z musem. Znów wstawić na ok. 15 minut do lodówki. W tym czasie można przygotować ozdoby z marcepanu. Margarynę rozpuścić z mąką i wodą, do uzyskania jednolitej masy. Zdjąć z palnika i przełożyć na stolnicę z cukrem pudrem. Zagniatać tyle cukru pudru, ile wchłonie masa, aż całość będzie biała. Na koniec dodać aromat migdałowy (kilka kropelek). Formować ozdoby na tort. W moim przypadku to były dwa auta.

Schłodzoną masą przełożyć biszkopty. Cały tort obsmarować z góry i po bokach. Udekorować płatkami migdałowymi z boku, gorzką czekoladą i marcepanem z góry.

Tort schłodzić przez noc w lodówce. Następnego dnia można podarować solenizantowi. Tort jest przepyszny, biszkopt ukrywa zarówno smak maku, jak i wilgotnych jabłek, a biały mus uzupełnia jego całość. Smacznego, polecam.