Pasztet z wątróbki ze śliwkami

- forma keksowa

Wątróbkę wraz z cebulą pokroiłam drobno i udusiłam na maśle do miękkości. Zmieliła jeszcze ciepłą wątróbkę bo ostudzona stwardnieje i będzie ją ciężko zmielić. Chleb też zmieliłam. Śliwki pokroiłam w pióra. Masę wymieszałam z majerankiem, teraz doprawiłam do smaku. Jeśli masz formę metalową wyłóż ją podwójnie papierem do pieczenia zanim przełożysz masę z wątróbki.

Piekarnik nastawiłam na 180 stopni. Połowę masy przełożyłam do formy następnie rozłożyłam śliwki i uzupełniłam pozostałą masą. Piekłam do 1,5 godziny. Odstawiłam do ostudzenia. Ostudzoną pieczeń zalałam 1 litrem tężejącej żelatyny. Odstawiłam do lodówki na 4 godziny.

Świetne połączenie smaku wyraźnej wątróbki z winną śliwką:)