Przepis i sposób przygotowania na: Łosoś w galarecie.
Jak zrobić dobrego łososia w galarecie, takiego, żeby galaretka była smaczna i przezroczysta?
Przygotowując łososia w galarecie, musimy ugotować wywar. Należy wykorzystać pozostałości po wyfiletowanym łososiu, czyli kręgosłup, głowę, ścinki. Zawsze tego trochę pozostaje.
Do zimnej wody włożyć te pozostałości, dodać marchewkę, pietruszkę, seler korzeniowy. Pod koniec gotowania liść laurowy, ziele angielskie i sól. Gotować na małym ogniu około 1 godziny. Całość przecedzić przez sito. Z pozostałych ugotowanych, a zdjętych z kręgosłupa i głowy małych rybnych cząstek, można zrobić tymbaliki.
Przecedzony wywar wlać do garnka do gotowania ryb ze specjalną wkładką ,obecnie są dostępne w sklepach. Jeżeli takiego nie posiadamy to wykorzystujemy inny, najlepiej szeroki i płytki. Podgrzać i do gotującego się wywaru, włożyć filety z łososia . Gotować około 10 minut na bardzo mały ogniu. Filety pozostawić do przestudzenia w wywarze, a następnie wyjąć i rozłożyć na półmisku. Mniej wprawnym proponuję ugotować filety ze skórą, którą po ugotowaniu i przed ułożeniem na półmisek należy zdjąć.
Wywar przelać do mniejszego garnka, bez pozostałych po gotowaniu ryby na dnie osadów.
Teraz klarowanie wywaru.
Na 1,5 litra wywaru potrzebne będą 2 kurze białka i 2 łyżeczki octu.
Do zimnego wywaru wlać 2 łyżeczki octu i 2 lekko roztrzepane białka. Wywar podgrzewać aż do zagotowania, cały czas mieszając energicznie trzepaczką (rózgą). Na powierzchni utworzy się biała gruba piana.
Sito wyłożyć gazą, dobra jest pielucha z tetry i całość przecedzić. Trochę to trwa. Otrzymamy klarowny wywar.
Teraz dodać żelatynę. Ilość potrzebnej żelatyny jest na opakowaniu. Przeważnie 6 łyżeczek na litr. Ja dodaję zawsze 1 łyżeczkę więcej, mam pewność, że rybka mi nie odpłynie.
Sposób dodania żelatyny do wywaru, jest różny w zależności od gatunku, czy producenta. Jedną się zalewa zimnym wywarem do napęcznienia i dodaje do gorącego wywaru, inną można dodać, wsypując bezpośrednio do gorącego sklarowanego wywaru. Ważne jest, żeby ją dobrze rozpuścić w wywarze. Wywaru po dodaniu żelatyny nie należy już gotować. Odstawić w chłodne miejsce. Teraz możemy udekorować nasze filety i zalać je, tężejącą galaretą.
Znam smakoszy ,którzy uwielbiają galaretę bez klarowania. Nie widać ryby ,ale galareta jest bardzo smaczna ,ryba też!