Dla mojej "babeczki" wg Alberta

Margarynę rozpuszczam razem z czekoladą i chłodzę. Żółtka oddzielam od białek. Białka ubijam na sztywno. Żółtka miksuję z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Do żółtek dodaję przestudzoną margarynę z czekoladą, mieszam, przesiewam mąkę, proszek do pieczenia i kakao. Dodaję żurawinę( odkładam łyżkę na później), po wymieszaniu z nią dodaję partiami pianę z białek delikatnie mieszając. Ciasto przelewam do formy. Piekę 45- 50 minut w temp. 170 stopni. Po wystudzeniu dekoruję polewą i pozostałą żurawiną. Polewę przygotowuję rozpuszczając margarynę z cukrem pudrem i kakao, dodaję łyżkę mleka, całość mieszam dokładnie.