bułki pszenne z otrębami

W niedzielę nastaw budzik 15 minut wcześniej niż zwykle wstajesz, załóż szlafrok i zrób kawę(no bo jeszcze przecież śpisz-woda przyda ci się do bułek). Z podanych składników zarób ciasto(cały czas popijasz sobie kawkę) i odstaw na 15 minut do wyrośnięcia. Włącz piekarnik żeby się nagrzał (210st)- masz 15 minut więc idziesz się robić na bóstwo.
Wracasz z łazienki masz gotowe ciasto na bułeczki. Dzielisz je na 8 części. Ja na talerzu rozklepuję ciasto,dzielę na cztery,a każdy trójkąt na pół i mam 8 równych części. Z każdej części robisz wałek i zakręcasz na ślimaka albo w warkocz, albo robisz kulkę i nacinasz jak kajzerkę. Ułóż bułeczki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia,posmaruj żółtkiem,możesz posypać ziarnami sezamu, słonecznika, dyni, makiem, kminkiem itp. Pieczesz około 15-20 minut(z termoobiegiem 15 min i 200st).
Bułki się pieką, a Ty szykujesz śniadanko. Zapach budzi wszystkich...
I proszę ciepłe,chrupiące,pachnące bułeczki do śniadanka, Ty zrobiona na bóstwo i już niesenna (wypiłaś przecież kawę), a rodzinka tylko ochy i achy...