Przepis i sposób przygotowania na: Tort komunijny
margarynę utrzeć z cukrem pudrem, dodając po 1 żółtku, cukier waniliowy, mąkę z proszkiem i amoniakiem. Na końcu dodać pianę z białek. Wymieszać. Ciasto podzielić na 4 części. Każde piec osobno ok. 25 min.
Masa cytrynowa:
cytryny dokładnie umyć i mocno spażyć wrzątkiem. Następnie po usunięciu pestek zmiksować ze skórką i przetrzeć przez sito. Jajka ubić na parze. Masło utrzeć z cukrem pudrem, dalej ucierając stopniowo dodawać ubite jajka, przetarte cytryny, a na końcu sok z cytryny.
Masa cukrowa:
żelatynę zalać zimną wodą i odstawić na 5 min. Cukier puder przesiać. Rozpuścić żelatynę w kąpieli wodnej i dodać glukozę. Uważać by nie zagotować. Zdjąć z kąpieli i dodać olejek śmietankowy. Następnie wsypać cukier puder, wymieszać i wyrobić masę cukrową jak ciasto na pierogi. Połowę białej masy po rozwałkowaniu użyłam do przykrycia torta, a z drugiej części przygotowałam dekoracje.
Aby zrobić literki do niewielkiej ilości masy cukrowej należy dodać odrobinę kurkumy i wyrobić. Przełożyć na stół i rozwałkować masę. Z tak przygotowanej można wycinać literki. Do tego celu najlepiej przygotować formy wycięte na kartce papieru przykładać do masy i obkrawać nożykiem. Gotowe literki schłodzić w lodówce.
Kwiaty i liście również należy robić podobnie, dodając barwniki, wyrabiając masę i wykrawając płatki. Całość zlepić dodatkowo wymalować delikatnie barwnikami i schłodzić.
Hostię wykrawamy szklanką w białej masie i malujemy żółtym barwnikiem.
Składanie:
krążki ciasta przekładać masą, wysmarowaś także górę i boki. Przykryć białą masą cukrową, a na górze i bokach umieścić dekoracje. Do sklejania jej elementów użyłam lukru zrobionego z wody i cukru pudru.
Poszczególne ozdoby zostały wykonane dzień wcześniej i schłodzone, aby dobrze stwardły i nie kruszyły się. Całość wykonania zajęła mi ok. 8 godz.