tort orzechowy

Orzechy włoskie wyłuskać z łupinek, wyłożyć na blachę i wstawić na 20minut do rozgrzanego do 180C piekarnika. Po wystudzeniu kilka całych połówek odłożyć do dekoracji. Resztę orzechów posiekać na małe kawałki. Osobiście zmieliłam je w blenderze przez kilka sekund. Z posiekanych/zmielonych orzechów odłożyć 1/2 szklanki do obłożenia tortu.
Białka oddzielić od żółtek (10szt). Żółtka utrzeć z cukrem pudrem (200g)na gładką masę. Stopniowo dodawać orzechy, bułkę tartą, kakao (60g) i proszek do pieczenia. Białka ubić na sztywną pianę i dodać do masy. Delikatnie wymieszać do połączenia się białek z masą.
Tortownicę (26cm) wyłożyć papierem, wysmarować masłem, wysypać bułką tartą.
Piekarnik rozgrzać do 180C. Masę przełożyć do tortownicy, wstawić do piekarnika, piec przez 50min. Po upieczeniu ostudzić. Przekroić na 3 części.
krem
Jajka (5szt) ubić na parze z cukrem (200g)do białości. Ubijać ok. 15min. Masło utrzeć na puch, następnie, bardzo powoli, dodawać masę żółtkową, potem kakao (60g), świeżo zaparzoną kawę, na końcu alkohol. Krem należy wykonać powoli, aby przy dodawaniu masy żółtkowej, a potem alkoholu, masa nie zwarzyła się.
Każdy blat tortu wysmarować dokładnie kremem, ładnie wyrównując powierzchnię. Podobnie z wierzchem i bokami tortu. Całość obsypać posiekanymi orzechami, udekorować odłożonymi połówkami. Schłodzić w lodówce, najlepiej, aby tort był wykonany dzień przed podaniem.
/przepis z książki "White Plate. Słodkie" Elizy Mórawskiej/