Składniki
kostka
kg
g
gramów
mała łyż.
gniazd
gniazda
dużej łyż.
duża łyż.
ml
mała puszka
łyżeczka
łyżka
szklanka
Ciasto:
-
mąka pszenna
2.5 szklanki -
drożdże
2 dag -
sól
1 szczypta -
cukier
1 łyżka -
mleko ciepłe
125 ml -
masło 82%
25 gramów -
jogurt bałkański
2 łyżki -
żółtko jajek
3 szt.
Krem:
-
śmietana kremowa 30%
500 ml -
maliny mrożone
20 gramów -
Żelatyna wieprzowa Prymat
2 łyżeczki -
cukier puder
1 łyżka
Lukier:
-
cukier puder
1 szklanka -
białko
1 sztuka
Glazura malinowa:
-
maliny mrożone
10 dag -
Żelatyna wieprzowa Prymat
0.5 łyżeczki -
olej
1 litr
Przepis i sposób przygotowania Malinowe pączki
Pączki:
Do miski wykruszam drożdże, dodaję dwie łyżki mąki, szczyptę cukru i mleka letniego tyle, żeby zaczyn miał konsystencję kwaśnej śmietany. Mieszam i odstawiam na 30 minut do wyrośnięcia w ciepłe miejsce, przykrywam ściereczką. Do zaczynu przesiewam resztę mąki, dodaję sól.
W garnuszku rozpuszczam masło, dodaję resztę mleka, i jogurt. Letnie wlewam do ciasta. Żółtka ubijam z cukrem na puszystą masę, dodaję do ciasta. Wyrabiam mikserem, hakiem aż ciasto będzie elastyczne. Jak jest za rzadkie podsypuję odrobioną mąki. Przykrywam ściereczką i odstawiam na półtorej godziny w ciepłe miejsce. Ciasto musi dobrze wyrosnąć.
Przekładam je na deskę podsypaną mąką, zagniatam i rozciągam na prostokąt o grubości 1,5 cm. Wycinam szklanką pączki. Układam na desce podsypanej mąką w odstępach, bo urosną. Odstawiam na 40 minut w ciepłe miejsce i przykrywam ściereczką. W wysokim rondlu podgrzewam olej. Nie mam termometru, więc temperaturę sprawdzam wrzucając kawałek ziemniaka i obserwuję czy się zarumieni. Tłuszcz nie może być za gorący, bo pączki się palą, a za niska temperatura powoduje chłonięcie tłuszczu. Pączki wrzucam po 4-5 sztuk. Podważam je nożem na desce i wkładam górą pączka do dna oleju. Przykrywam pokrywką. Podczas smażenia reguluję temperaturę. Smażę po dwie minuty z każdej strony. Wykładam je na talerz na ręcznik kuchenny. Jeszcze ciepłe lukruję.
Lukier:
W misce ucieram puder z białkiem. Każdego pączka wkładam do lukru.
Nadzienie:
30 dkg malin przekładam do garnka i podgrzewam aż się rozmrożą. Przecieram przez sito. 1/3 części soku odlewam do glazury. Dwie łyżeczki żelatyny zalewam łyżką zimnej wody, jak napęcznieje rozpuszczam w gorącym soku malinowym. Odstawiam do lekkiego stężenia. Śmietanę kremówkę lekko ubijam, dodaję galaretę i ubijam aż się połączą. Wstawiam do lodówki jak jest za rzadka. Polukrowane pączki ostudzone kroję na pół i dekoruję kremem.
Resztę soku malinowego podgrzewam. Żelatynę namaczam w łyżeczce zimnej wody i rozpuszczam w gorącym soku. Jak ostygnie i lekko stężeje polewam glazurą pączki.
Komentarze (2)