Kurczak nadziewany rodzynkami w ostrym sosie pomidorowym z sypkim ryżem z cukinią i bazylią

Filet z kurczaka dzielimy na dwie części i rozbijamy. Na tak przygotowanego kurczaka nakłądamy odrobinę dowolnego sera i około łyżeczki rodzynek. W związku z tym, że nie potrafię i nigdy mi nie wychodzą roladki, zrobiłam kieszonki składając po prostu kurczaka na pół i 'zszyłam' wykałaczkami.

Smażymy kurczaka na patelni z odrobiną oleju, żeby z obu stron był już prawie gotowy do spożycia.

Przygotowujemy sos- w pół filiżanki wody gotujemy pomidora, blendujemy. Dodajemy koncentrat pomidorowy i sos chilli z czosnkiem. Można go zastąpić łyżeczką sproszkowanego chilli i czosnkiem granulowanym. Jeśli sos jest za gęsty, dolewamy odrobinę wody i gotujemy.

Przygotowujemy ryż na sypko- na suchą patelnię wyrzucamy woreczek ryżu, dajemy mu chwilę żeby się lekko uprażył, po czym dodajemy niepełną szklankę (ciut więcej niż 3/4)bulionu i zostawiamy na średnim ogniu pod przykryciem. Nie mieszamy! Jeśli macie przezroczyste pokrywki to widać, kiedy bulion wsiaknie w ryż. Jesli nie, można zostawić lekko uchyloną pokrywkę i zaglądać co jakiś czas.

Kiedy kurczak jest gotowy przekładamy go do sosu i gotujemy w nim do końca co jakiś czas mieszając. Na patelni po kurczaku podsmażamy cukinię. U mnie pół sztuki to akurat 1,5 szklanki drobno pokrojonej cukinii.

Kiedy ryż jest gotowy dodajemy do niego cukinię i posiekane liście bazylii. Podałam ilość, ktorej użyłam ale zdecydowanie może być więcej- bulion nieco ją przytłoczył.

Kiedy kurczak będzie już gotowy po prostu wszystko podajemy :)