Przepis i sposób przygotowania na: Konfitura z zielonych pomidorów z imbirem
(pomidory mam zawsze w swoim ogrodzie natomiast w mieście nie wiem gdzie możnaby dostać zielone pomidory)
Pomidory razem ze skórką kroję na cząstki i rozdrabniam blenderem. Dodaję startą skórkę z cytryny i imbir.
I tak-napisałam że imbir dajemy do smaku bo tak właśnie jest. Imbir ma specyficzny ostrawy posmak więc wszystko zależy od podniebienia-czy lubimy go w mniejszych czy w większych ilościach. Na taką porcję ja daję 1 łyżeczkę płaską imbiru mielonego i taki smak jest ok.
Następnie dodajemy cukier i całość doprowadzamy do wrzenia i ma się gotować na wolnym ogniu do momentu jak zacznie gęstnieć.
Następnie dajemy ją do słoików i pasteryzujemy.
Konfitura z zielonych pomidorów z imbirem nadaje się na nadziewanie rogalików (przepis znajdziecie w mojej księdze) czy innych malutkich ciasteczek. Konfitura ma smak i zapach bardzo intensywny więc nie smakuje dobrze jeśli użyjemy jej za dużo.
Nie mam niestety zdjęcia konfitury - ale zamieszczam zdjęcie pomidorów z mojego ogródka :D
Pomidory razem ze skórką kroję na cząstki i rozdrabniam blenderem. Dodaję startą skórkę z cytryny i imbir.
I tak-napisałam że imbir dajemy do smaku bo tak właśnie jest. Imbir ma specyficzny ostrawy posmak więc wszystko zależy od podniebienia-czy lubimy go w mniejszych czy w większych ilościach. Na taką porcję ja daję 1 łyżeczkę płaską imbiru mielonego i taki smak jest ok.
Następnie dodajemy cukier i całość doprowadzamy do wrzenia i ma się gotować na wolnym ogniu do momentu jak zacznie gęstnieć.
Następnie dajemy ją do słoików i pasteryzujemy.
Konfitura z zielonych pomidorów z imbirem nadaje się na nadziewanie rogalików (przepis znajdziecie w mojej księdze) czy innych malutkich ciasteczek. Konfitura ma smak i zapach bardzo intensywny więc nie smakuje dobrze jeśli użyjemy jej za dużo.
Nie mam niestety zdjęcia konfitury - ale zamieszczam zdjęcie pomidorów z mojego ogródka :D
