Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Co ugotował Michel Moran w ostatnim odcinku? SPRAWDŹ

Herbatka ,, zaklinam jesienną rzeczywistość "

Czas
Czas: 15 min
Ilość porcji
Ilość porcji: 1 - 2 os.

Składniki:

kafir 1 listek
miód Manuka 2 łyżeczki
melisa gałazka świeżej 1 sztuka małej
wrzątek 1/2 szklanki
herbata 1 saszetka

Przepis i sposób przygotowania na: Herbatka ,, zaklinam jesienną rzeczywistość "

Wyparzyć czajniczek który stawiamy na ,, kominku " wrzątkiem .Włożyć do środka liść Kafiru i skropić go 2 łyżeczkami wrzątku . Przykryć czajniczek i ogrzewać postawiony na ,, kominku ,, minutę . Dołożyć do czajniczka saszetkę herbaty i zalać wrzątkiem tak by czajniczek był pełny. Zostawić go na ,, kominku " przez 3 minuty .
Przelać herbatę do nagrzanej filiżanki ( ja po prostu nalewam do niej wrzątku i wylewam go przed nalaniem herbaty ) .
Piję z Manuką ( miodem ) podjadaną łyżeczką .Zanim zacznę pić zanurzam w herbacie gałązkę melisy ( mięty ) i chwilę w niej trzymam - to trochę jak taki rytuał . Z ziół uwalniają się zapachy , do herbaty przenikają właściwości uspakajające melisy .
Dla czego nazywam tą herbatkę zaklinaniem jesiennej rzeczywistości - bo ma w składzie limonkę , cytrynę , pomarańcz , dodaję Kafir , Manukę ( naturalny antybiotyk ) , melisę .
Pomijając smak który jest genialny - taki refleksyjny to jest to zestaw ochronny akurat na jesienne niepogody .
I jeszcze jedno - herbata potrzebuje dobrej wody - tu nie ma zmiłuj . Chlorowana , żelazista , twarda woda to porażka - można sobie parzenie herbaty odpuścić .


Herbata to moja miłość - zauroczenie , sposób na życie , filozofia , skłonność genetyczna . Sama już nie wiem co . W moim domu zawsze pachniało dobrą herbatą . Zawsze ! Nawet w najgorszych czasach .Prababcia pamiętająca czasy sprzed Rewolucji Październikowej uprawiała ,, czary " parząc mieszanki z kwiatów migdałowca , wiśni , ziół . Tata po to by zdobyć dobre herbaty wchodził w jakieś dziwne kontakty z marynarzami i kupował od nich przemycane z Zachodu herbaty . Ja dawałam łapówki w sklepach w czasach kartkowych by mi sprzedano Yunan a nie Popularną .Potem w aptekach kupowałam owoce głogu , tarniny , miętę , znajomym przetrzebiałam działki zrywając kwiaty na susz , suszyłam skórki cytrynowe i pomarańczowe ( z tych kilku pomarańczy które dzieci dostały w paczkach pod choinkę w pracy ) .Tamte mieszanki były niesamowite takie odrealnione .W sklepie na półce ocet a w domu pachnie tajemniczo herbatą różaną i głogiem , goździkiem .Obok stał talerzyk z konfitura z owoców głogu . W ręku wiersze Achmatowej . Dziś jest łatwiej . Ale mieszanki i tak wolę robić sama - trafiają smakowo w ten konkretny dzień- tą konkretną porę - ten konkretny nastrój .

PORADY KULINARNE

Odpowiedzi na pytanie JAK... gotować, upiec, zrobić. Sprawdzone tipy od Doradcy Smaku

Babciagramolka 28.03.2014 16:45
I znów zdjęcie znikło- co się dzieje . Nigdy nie wstawiam przepisów bez zdjęć .

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak