Przepis i sposób przygotowania na: Czekoladowy suflet z potrzeby chwili
A przygotowanie go jest bardzo proste:
Do naczynia (typu kebanka) połamać czekoladę, następnie umieścić naczynie w mikrofali na kilka sekund.
Jak już widać, że czekolada się rozpuszcza, wyjąć naczynie i energicznie wymieszać, zanim czekolada zacznie gęstnieć (nie można trzymać czekolady zbyt długo w mikrofali, bo się spali).
Dodać masło. Następnie wbić jajka, dodać cukru i szybko wymieszać.
Wsypać mąkę, połączyć.
Umieścić naczynie ponownie w mikrofali i włączyć pilnując przez okienko, czy suflet już urósł (ok. 2 - 3 minut).
Gotowy suflet można spożywać w naczyniu, ale ja wyjęłam go na talerz i posypałam cukrem pudrem.
Suflet z mikrofali należy zjeść, póki jest świeży, bo jak przestygnie zaczyna twardnieć.
Smacznego!
(Pamiętam, że będąc jeszcze dzieckiem z potrzeby chwili zrobiłam w piekarniku suflet bez proszku do pieczenia.
Pamiętam tą pyszną, wilgotną konsystencję w środku i chrupką na zewnątrz.
Oczywiście jako dziecko nie przypuszczałam, że mogę zapomnieć swojego przepisu, więc go sobie nie zapisałam.
Jedyne co mi zostało, to eksperymentować z sufletami a pewnie któregoś dnia będzie mi dane ponownie zrobić ten przepyszny, wilgotny w środku suflet ;) )