Co na obiad: Buddha bowl z kurczakiem wg Piotra Ogińskiego

W miseczce łączymy sos sojowy z posiekaną świeżą miętą, olejem, kuminem, chili, pieprzem, sokiem z limonki oraz kolendrą. Po wymieszaniu dodajemy pokrojonego w paski kurczaka i zostawiamy na 30 minut do godziny w chłodnym miejscu.

Kiedy kurczak się marynuje przechodzimy do sosu, w miseczce łączymy ze sobą słodki sos chili, sok z limonki, kmin rzymski, sól, pieprz cayenne, zieloną cebulkę oraz świeżą kolendrę.

Następnie przechodzimy do smażenia ciecierzycy, na rozgrzaną patelnię wlewamy olej i dodajemy cieciorkę którą smażymy ok 1 minutę, następnie dodajemy cebulę oraz przyprawy, podsmażamy jeszcze ok. 2 minuty, po czym całość solimy, dodajemy zieloną cebulkę i przekładamy do miseczki.

Tę samą patelnię przecieramy ręcznikiem papierowym, dodajemy oleju i smażymy kurczaka przez ok. 4-5 minut.

Kiedy kurczak się smaży możemy zacząć wykładanie dania.

Na środek miski wykładamy ryż, obok kładziemy pokrojone awokado, podsmażoną ciecierzycę, limonkę, rzodkiewkę, podsmażonego kurczaka (którego minutę przed końcem smażenia podlewamy resztą marynaty), kiełki soi, całość posypujemy prażonymi orzechami nerkowca, polewamy sosem i ozdabiamy świeżą kolendrą.

Smacznego!

Jeśli lubisz dania w stylu buddha bowl, to polecam Ci przepis na WEGE BUDDHA BOWL.