Babcine prażuchy

Gotujemy tradycyjnie ziemniaki.
Przez ich całkowitym zagotowaniem smażymy pokrojony boczek lub sloninę. Można troszkę posolić do smaku.
Jak się ziemniaki zagotują, odlewamy wodę i je zagniatamy. Wsypujemy mąkę i szybko, energicznymi ruchami mieszamy. Nakładamy dwiema łyżkami ziemniaki tak, aby zrobiły się z nich bryłki (kształt i wielkość według uznania, ale nakładając ziemniaki na łyżki robimy to na przemiennie, aby je uformować). Tak uformowane ziemniaki układamy do naczynia i po każdym wyłożeniu warstwy zalewamy ją tłuszczem ze skwarkami. Czynności wykonujuemy w miarę możliwości szybko, aby ziemniaki nie przestygły zbytnio i nie zrobiły się zbyt gęste do uformowania.
Tak przygotowane możemy jeść same albo z np. kiszoną kapustą czy inna surówką. Doskonale smakują też z kwaśnym mlekiem cyz innym nabiałem.