Papryczka chili, czosnek, pieprz cayenne, imbir – w naszych kuchniach na co dzień goszczą różne ostre dodatki, które doskonale podkreślają smak przygotowywanych potraw. Czy zastanawiałeś się jednak kiedyś, jak wpływają one na organizm? Okazuje się, że ostre przyprawy mogą być Twoim sprzymierzeńcem podczas procesu odchudzania. Konrad Gaca, specjalista żywieniowy i ekspert ds. leczenia otyłości, podpowiada, które z pikantnych dodatków warto włączyć do codziennej diety, aby podkręcić metabolizm.
- Nasz metabolizm jest uzależniony od tego, ile i jak jemy. Warto więc wybierać produkty, które go pobudzają. Tą funkcję spełniają m.in. ostre przyprawy. Papryczka chilli, habanero, pieprz cayenne, czosnek i imbir są popularnymi dodatkami, dzięki którym dania nabierają charakterystycznego smaku. Co więcej, ostre przyprawy mogą nie tylko podkreślić smak dań, czy pobudzić metabolizm, ale również uchronić nas przed wieloma chorobami, a także ukoić ból - wyjaśnia Konrad Gaca, specjalista żywieniowy i ekspert ds. leczenia otyłości.
Ostre przyprawy – Twój sojusznik podczas odchudzania
Ostre przyprawy nazywane są „spalaczami tłuszczu”. Skąd to określenie? Pieprz cayenne, kurkumę, chili, jalapeno oraz imbir charakteryzuje działanie termogeniczne, tzn. pod ich wpływem organizm zwiększa produkcję ciepła. Efektem tego jest przyśpieszenie metabolizmu i spalanie tkanki tłuszczowej. Dlatego ostre przyprawy będą dla Ciebie doskonałym sojusznikiem podczas procesu odchudzania.
Kapsaicyna
Pikantne przyprawy swój ostry charakter zawdzięczają kapsaicynie. Naukowcy twierdzą, że ten związek chemiczny wspomaga odchudzanie, chroni przed chorobami nowotworowymi i pomaga w ich profilaktyce. Kapsaicyna dodatkowo poprawia krążenie, rozgrzewa i sprzyja produkcji endorfin. Ponadto, ma działanie przeciwbólowe i pomaga łagodzić objawy przeziębienia i grypy. W jakich przyprawach ją znajdziemy? W tych z rodziny papryk o bardzo ostrym smaku, czyli papryczce chilli czy pieprzu cayenne. Papryczka chilli nie tylko przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej, ale również zapobiega chorobom serca, nadciśnieniu i osteoporozie. Pieprz cayenne skutecznie przyspiesza metabolizm i zwiększa termogenezę, czyli wytwarzanie ciepła. Spożywanie tej przyprawy w małych ilościach hamuje apetyt na tłuste, słone i słodkie potrawy. Warto jednak uważać - regularne spożywanie go w dużych ilościach uodparnia nasz organizm na pieprz cayenne i tym samym może zakłócić sam proces odchudzania.
Ostre znaczy zdrowe
Gdy dopadnie nas przeziębienie, warto pomyśleć o naturalnych sposobach leczenia. Do produktów o ostrym smaku, które pomagają walczyć z infekcjami, należą m.in. czosnek i cebula. Warto pamiętać, że mają one największe właściwości prozdrowotne, gdy są spożywane na surowo. Zawierają allicynę, która działa jak naturalny antybiotyk, ma właściwości oczyszczające, ponieważ pobudza wydzielanie żółci przez wątrobę. Czosnek pomaga przy infekcjach, chroni przed zawałem serca, udarem mózgu, wspomaga trawienie, świetnie rozprawia się też z pasożytami układu pokarmowego. Mało kto wie, że czosnek też...odmładza, dzięki temu, że zwalcza wolne rodniki. Jako przyprawa może być stosowany z powodzeniem do mięs, sosów czy sałatek. Cebula zaś zawiera dużą ilość witaminy C, chociaż to papryka chili ma jej najwięcej spośród wszystkich warzyw.
