Przepis i sposób przygotowania na: Tarta puchowa rodem z Węgier
10 dag masła lub margaryny.
10 dag mąki.
10 dag mielonych orzechów włoskich.
szczypta proszku do pieczenia.
szczypta cynamonu.
odrobina zimnego mleka.
sól.
-Pianka:
2 kubki jogurtu naturalnego (lub owocowego) po 150ml.
3 jajka.
10 dag cukru.
250 ml smietanki kremówki.
galaretka owocowa (u mnie truskawkowa).
cytryna.
owoce do przybrania.
3 łyzki dowolnego dzemu ( u mnie truskawkowy
Skałdniki na ciasto pownny byc zimne. Z maki, masła, orzechów, proszku, cynamonu, mleka, soli zagniesc ciasto, rozwałkowac (u meni sie kleilo wiec wkleiłam formę). Forma wczesniej natłuszczona i wysypana bulką. Ciasto nakłuc widelcem i wstawic do zimnego
piekarnika. Ustawic temp na 180st i piec 25-30 minut Jak sie przyrumieni wyjac do przestudzenia. Posmarowac dzemem. Mozna dac na to kawałki owoców drobno
pokrojone (ja dałam kawalki truskawek).
Zółtka utrzec z cukrem na kogel mogel, jogurt wymieszac ze starta skórka cytryny oraz soekim z cytryny, dodać utarte zółtka i wymieszac.Białka ubic z odrobiną soli. Ubic smietanke. Galaretke rozpuscic w 1/.2 porcji wody, Ostudzic, Gdy zacznie krzepnąc
wymieszac z kremem jogurtowym, bitą smietana oraz pianą z białek. Pianke wylać na upieczony spód. Wstawic na noc do lodówki.
Przed podaniem ozdobic owocami dowolnymi. Pianka jest bardo delikatna, lekko kwaskowata, u mnie cała tarta była truskawkowa, ale nastepnym razem zrobie moze z
kiwi. Bardzo delikatna pianka w orzechowej tarcie.
Zdjecia zrobil maż (ja przed praca nie zdazyłam a bałam sie ze jak wroce to juz nie bedzie czemu robic zdjęc) i nie wiem czemu uznał ze najlepszym tłem do tej tarty jest akurat zarośnięty trawnik:) Męska logika:)
Aha torche duzo mi tej pianki wyszło w porownaniu na moja formę wiec wystarczylo jeszcze na nałozenie do 3 pucharków jako osobny deser.