Polskie tiramisu

Białka ubić z odrobiną soli na sztywną pianę. Żółtka utrzeć z cukrem, dodać przesianą mąkę (obie) z proszkiem do pieczenia. Na koniec delikatnie wmieszać ubitą pianę. Tortownicę natłuścić i wysypać bułką tartą. Wlać ciasto i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. pół godz. Gotowy biszkopt wyjąć i zastosować terapię szokową - z ok. 20 cm rzucić nim na stół (w formie oczywiście) :D
Przygotować mocny napar z kawy z dodatkiem rumu (na oko wlałam łyżkę).

Krem z torebki przygotować wg przepisu na opakowaniu, miksując z mlekiem i ew. masłem.
Biszkopt przekroić na dwa placki. Każdy nasączyć kawą z alkoholem. Biszkopt posmarować połową kremu, przełożyć drugim blatem i na wierzch wyłożyć resztę kremu. Górę posypać kakao (przez sitko, użyłam oczywiście "Puchatka" dla dzieci).
Środek można posypać płatkami migdałowymi.

Ciasto schłodzić w lodówce 2-3 godziny. Przed podaniem polać sosem czekoladowym. http://www.doradcasmaku.pl/przepis/258314/sos-czekoladowy-do-deserow-i-mies.html