Przepis i sposób przygotowania na: Czekoladowy sernik z bananami i gruszką
Ser mielę dwukrotnie. Banany obieram, skrapiam sokiem z cytryny i też mielę. Do miski przekładam ser z bananami, dodaję jajka, cukier trzcinowy, śmietanę kremówkę i mieszam mikserem. Czekoladę roztapiam w kąpieli wodnej i lekko przestudzoną dodaję do sera cały czas miksując. Na końcu dodaję budyń. Masy nie wyrabiam za długo żeby sernik się nie napowietrzył. Chodzi tylko o połączenie składników. Do sera wlałam też cały sok z cytryny jaki uzyskałam.
Gruszki obieram ze skóry, zostawiam ogonki, wycinam za to końcówkę spodu gruszki.
Do garnka wlewam litr wody, dodaję goździki, cynamon, kardamon, gruszki i gotuję aż będą miękkie, ale nie rozgotowane około 20 minut. Wyjmuję z wody i studzę.
Dno tortownicy o wymiarach 25 cm wykładam papierem do pieczenia. Układam biszkopty, wylewam 1/2 masy serowej, układam gruszki i wciskam je w masę. Wylewam resztę sera. Piekarnik nagrzewam do temperatury 180 stopni z termoobiegiem. Wstawiam miskę z wrzącą wodą. Wstawiam sernik i piekę 20 minut, po czym zmniejszam na 130 stopni i piekę jeszcze 40 minut aż zetnie się środek. Wyłączam piekarnik, uchylam drzwiczki i zostawiam do ostygnięcia w nim. Zimny wstawiam do lodówki na noc. Przed podaniem dekoruję rurkami, czekoladą roztopioną, daktylami i miętą.
Ciasto na bazie czekolady gorzkiej, z bananami, gruszkami, z cukrem trzcinowym, budyniem o smaku czekoladowym. Do gotowania gruszek wykorzystałam goździki i cynamon Prymat. A przysłowiową kropkę nad i postawiły daktyle suszone.