Kiedyś bardzo dużo eksperymentowałam z soją, czego ślady pozostały w moich wpisach na blog. Byłam i nadal jestem pod wrażeniem, jak wiele potraw mnożna przygotować z tych ziaren. Nauczyłam się fermentować soję, żeby była zdrowa, jednak duża zawartość fito estrogenów budziła moje obawy, gdyż mam dosyć własnych hormonów, a dla mężczyzn spożywanie fito estrogenów w ogóle nie jest wskazane. Zrezygnowałam więc z częstego spożycia soi, a ostatnio przedmiotem mojego zainteresowania stała się ciecierzyca.

To niesamowite, jak wiele zastosowań ma to ziarno, jak dobrze smakuje i nie trzeba wykonywać z nim wielu zabiegów, aby było zdrowe i przyswajalne. No, może poza namaczaniem, jednak dla niecierpliwych ciecierzyca gotowa do spożycia jest do nabycia w puszkach czy słoikach.

Ciecierzyca ma bardzo dużą zawartość białka (ok. 19g na 100g) i błonnika (ok. 17g/100g), sporo minerałów (potas, fosfor, wapń, magnez, cynk, żelazo) oraz witaminy z grupy B i nieco beta karotenu. Wartość energetyczną ocenia się na 364kcal, czyli mówiąc kolokwialnie można się najeść.

Pasta z ciecierzycy i suszonych pomidorów.

Pasty do chleba z ciecierzycą są już bardzo rozpowszechnione w Polsce, humus można  dostać w wielu sklepach spożywczych. Jednak najlepiej smakuje domowa pasta, wiadomo co do niej wsadzamy i nie musi być aż tak bardzo kaloryczna i tłusta. Smakuje mi bardzo z dodatkiem curry, ale z pomidorami suszonymi to już w ogóle jest mistrzostwo świata smaku.

Krakersy z ciecierzycy z tymiankiem.

Pomysł na krakersy znalazłam na blogu: „Honest Cooking (gastronomy and travel)” przepis znajduje się tam pod nazwą: „Oil Free Healthy Chickpea Crackers”, z tym że ja użyłam zwykłą mąkę pszenną, a nie razową, dodałam trochę oliwy do ciasta i więcej tymianku. Warunkiem niezbędnym, aby krakersy wyszły jest jak najcieńsze rozwałkowanie ciasta. Dlatego wałkuje się je między folią spożywczą, można jeszcze zmniejszyć grubość wałkując wycięte kształty bez folii.

Cieciorka pieczona z miodem i cynamonem.

Przepisy na cynamonową przekąskę z cieciorki są dość rozpowszechnione, ja korzystałam z przepisu „Honey Cinnamon Roasted Chickpeas”, który znalazłam na blogu: „two peas and their pod”. Z tym, że ja piekłam je z miodem, a w przepisie oryginalnym miodem pokrywa się gotowe ziarenka.

Coś słodkiego z ciecierzycy i kokosa.

Bardzo chciałam upiec i spróbować ” Flourless Chocolate Chip Chickpea Blondies with Sea Salt” z bloga: „Ambitious kitchen”, jednak cena masła migdałowego użytego w tym przepisie ostudziła mój zapał. Masło z orzeszków ziemnych też można użyć, ale ja poszłam dalej, kupiłam orzecha kokosowego, mleko kokosowe mam zawsze w szafce i zrobiłam swoją wersję tego deseru. Kokos uważam za zdrowszy i smaczniejszy od orzechów ziemnych, które zresztą wcale orzechami nie są, tylko strączkami. Tak właśnie powstał ten przepis.

Khandvi.

Ciekawym produktem jest mąka z ciecierzycy i to do czego można ją użyć. Przepis na khandvi znaleźć można w wielu miejscach w Internecie, ja indyjskich wegetariańskich inspiracji szukam na ulubionym blogu: "Raks Kitchen". Jego autorka często wprawia mnie w podziw i żałuję tylko, że nie mam dostępu do wszystkich składników stosowanych w kuchni indyjskiej. Wszystkie przepisy pokazane są u niej krok po kroku i udokumentowane pięknymi zdjęciami.

Inne przepisy z wykorzystaniem cieciorki:

sałatka z cieciorki, ogórka i kalarepy

falafal - kotlety z ciecierzycy

sałatka z pieczonym burakiem i ciecierzycą

Ciecierzyca jest też cudownym składnikiem wielu sałatek, można z niej robić kotlety, dodawać do pieczenia chleba i na pewno wiele innych rzeczy można z niej zrobić, tylko muszę je odkryć. Wszystko przede mną.

Smacznego.