Przepis i sposób przygotowania na: Boczek dla Bodzia
1 łyżka oliwy,
3 ząbki czosnku,
1 łyżeczka majeranku \"Prymat\",
1 łyżeczka ziół prowansalskich \"Prymat\",
1 łyżka smalcu,
sól, pieprz.
Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę, wymieszać z oliwą, ziołami, solą i pieprzem. Umyty i osuszony boczek natrzeć przygotowanym sosem i wstawić na 2-3 godziny do lodówki. Lub na całą noc...
Brytfannę lub naczynie żaroodporne wysmarować smalcem, ułożyć kawał pięknego boczku, wlać jakieś 2 łyżki wody, przykryć folią aluminiową i piec 1,5 godziny, raz na jakiś czas delikatnie skrapiając tworzącym się sosem, czy też bardziej smalczykiem... oczywiście odwijając na ten czas folię. Usunąć folię i piec jeszcze 30 minut, by boczuś się zrumienił.
Nie radzę próbować ciepłego, zwłaszcza gdy chce się go zrobić dla gości. Nie ma bola, żeby nie zaliczyć typowego szwendania się po kuchni, bo coś tam... Może się okazać, że się skurczy niesamowicie przed ich przyjściem.