Przepis i sposób przygotowania na: Fasolka po bretońsku
Po moczeniu fasolę przełożyć do świeżej wody (wody ma być tak 1 cm ponad fasolę), dodać listek laurowy i ziele angielskie, gotować na średnim ogniu około 40 minut. Podczas gotowania sprawdzać ilość płynu w garnku, jeśli będzie go zbyt mało, to uzupełniać go niewielką ilością gorącej wody.
Marchew i ziemniaka obrać, drobno pokroić, dodać do gotującej się fasoli.
Boczek wędzony (najlepiej chudy) pokroić w cienkie słupki, podsmażyć do zrumienienia się i dodać do fasoli.
Cebulę i czosnek obrać, drobno pokroić, podsmażyć na wytopionym z boczku tłuszczu lub oleju i dodać do fasoli.
Na patelnię po smażeniu cebuli wrzucić kiełbasę pokrojoną w półplasterki i smażyć do lekkiego zrumienienia się, dodać do gotującej się fasoli.
Pomidory sparzyć wrzątkiem, zdjąć z nich skórkę, drobno pokroić i wrzucić do garnka z fasolą.
Dodać majeranek, cząber, kminek, pieprz, paprykę, wszystko wymieszać i gotować pod przykryciem do miękkości fasoli.
Gdy fasola będzie już ugotowana należy dodać koncentrat i sól do smaku, chwilę jeszcze podgotować bez przykrycia.
U mnie fasolka gotowała się około 2 godzin, ale wszystko zależy jakie posiadamy ziarna.
Ugotowaną fasolkę najlepiej odstawić na około 10 minut, aby wszystkie smaki się ze sobą połączyły.