Pisałam już o dźwiekach w kuchni. Ktoś inny napisał o kolorach. Przyszedł więc czas na kolejne zmysły. Dzisiaj węch.
Kuchnia najbardziej kojarzy mi się z cudownym zapachem domowych ciasteczek i przyprawy do piernika.
https://www.doradcasmaku.pl/przepis/41622/fantazyjne-kruche-ciasteczka.html
To przepis na świetne kruche ciasteczka, które można zrobić w każdym niemal smaku dodając kokos, orzechy, przyprawę do piernika, cynamon, kakao i co nam przyjdzie do głowy.
Inny zapach tym razem związany z obiadem to pieczony kurczak w panierce z tureckiej przyprawy (nie znam nazwy, ale tą mieszanke przywiozłam z wakacji i jest świetna, taka turecka garam masala;)), nie zbyt ostra, ale nadajaca taki charakterystyczny orientalny smak.
I jeszcze ciasto drożdżowe. Czy to placek, drożdżówki czy pizza. Ciasto drożdżowe zawsze kojarzy mi się z ciepłem i miłością domu. Tak jak i ciasteczka, które piecze się cała rodziną w miłej atmosferze, każdy ma coś do roboty i świetnie się bawi.
I kolejny kuchenny zapach czyli wspaniała woń świezych przypraw i ziół. Nie wyobrażam sobie kuchennego parapetu bez bazylii, majeranku, szczypiorku i pietruszki, które przydają się na każdym kroku.