Prowadząc bloga kulinarnego, staram się urozmaicać moje przepisy o coś nowego. Dzięki wyszukiwaniu takich składników, zyskałam na tym również, albo przede wszystkim ja sama i moi bliscy, bo dzięki wspominanymi "superfoods" czujemy się lepiej.
A co kryje się pod tym magicznym hasłem?
Mianem "superfoods” czyli super żywnością, określa się produkty spożywcze, które są bogate w składniki odżywcze dzięki czemu przyczyniają się do poprawy stanu naszego zdrowia i samopoczucia.. Są nimi między innymi witaminy, składniki mineralne, enzymy, antyoksydanty, aminokwasy, wielonienasycone kwasy tłuszczowe, czy też błonnik pokarmowy. Warto wspomnieć, że żywność ta jest najczęściej pochodzenia naturalnego, a najlepsze działanie wykazuje wtedy, kiedy sięgamy po nie w formie nie przetworzonej, gdy jest spożywana na surowo bo to właśnie wtedy uwalnia się najwięcej składników aktywnych.
Czasem nie zdajemy sobie sprawy że takie produkty, są też w naszej kuchni- czosnek, kurkuma, len to produkty znane większości. Do tej listy dopisuję i rozszyfrowuję kolejne składniki, takie jak zielony jęczmień, błonnik witalny, płatki drożdży, chia, moringa, lucuma, ostropest i wiele wiele innych.
W kolejnych wpisach będę chciała Wam przedstawić pomysły na wykorzystanie tych produktów i opowiedzieć więcej o ich właściwościach.