W roli głównej - RZEŻUCHA
Rzeżucha - pieprzyca siewna.
Najbardziej kojarzy się nam z Wielkanocą. Pochodzi z Afryki, już w Egipcie była bardzo popularna. Jest bogatym źródłem m. in. wit. C, B1, B2, PP, potasu, magnezu, jodu i żelaza. Oprócz doskonałego smaku, ma też liczne właściwości lecznicze, np:
- oczyszcza krew
- pobudza apetyt
- działa moczopędnie, dezynfekuje drogi moczowe
- wspomaga prawidłową pracę trzustki
- poprawia trawienie
- usuwa z organizmu toksyny
Przykład wykorzystania rzeżuchy we wspomaganiu leczenia:
- na kaszel, katar i grypę - 2 łyżki miodu wymieszać z 1 łyżką drobno posiekanej rzeżuchy (jeść 3xdziennie)
- na otyłość - 1 łyżkę listków rzeżuchy zalać 1 szklanką wrzątku, odstawić na 15 minut pod przykryciem, odcedzić (pić 2xdziennie)
Jedzona systematycznie (jednak nie więcej niż 3 łyżki dziennie) działa jak eliksir młodości:
- odświeża cerę, nadaje jej blasku i rumieńców
- zapobiega wypadaniu włosów
- wzmacnia włosy i paznokcie
- zapobiega otyłości
- sok z rzeżuchy wcierany w skórę usuwa piegi i plamy pigmentowe
- leczy trądzik i wypryski
Jest polecana do odtruwania organizmu po rzuceniu palenia.
Rzeżucha jest także doskonałym afrodyzjakiem. Podobno dzięki niej 70-letni Jagiełło spłodził synów, a znany z erotycznych apetytów Ludwik XIV zadowalał siebie i wiele dam. Zwana jest inaczej "impudens", czyli bezwstydna. Na jej bazie powstał napój miłosny z czasów rzymskich, w którego skład (oprócz rzeżuchy) wchodziła woda cebulowa, orzeszki sosnowe i pieprz.
Jedzmy więc rzeżuchę, nawet gdy mamy gorący temperament i jesteśmy doskonałymi okazami zdrowia.
A oto kilka przepisów z wykorzystaniem rzeżuchy: