Uważam nasiona strączkowe za ciężkostrawne i raczej ich unikam, jednak na soję znalazłam sposób, aby była smaczna i nie sprawiała mi problemów trawiennych. Wystarczy ja zakwasić jogurtem/kefirem przez 24 godziny. Smakuje wtedy jak serek i można przyrządzić pyszne desery czy dania obiadowe. Chciałam przedstawić kilka najciekawszych i najsmaczniejszych (wg mnie) sposobów na przyrządzenie soi. Poniżej pierwszy z nich.
Pieczona cukinia nadziewana soją.
Składniki:
Cukinia młoda (duża sztuka około 30 cm), soja ziarna (1,5 szklanki), cebula (1 sztuka), mąka (1-2 łyżki), jogurt (2 łyżki), pomidorki (kilka), ser (1-2 plastry), przyprawy (sól, pieprz, kurkuma, kumin, majeranek), oliwa do smażenia, keczup.
Przygotowanie:
Soję namoczyć przez noc (12h), ziarna opłukać , przesypać do blendera i zalać 2 szklankami zimnej wody. Miksować parę minut. Taką papkę należy ugotować w dużym garnku około 10-15 minut. Odstawić do przestygnięcia, dodać jogurt, wymieszać dokładnie. Odstawić na min 24 godziny w temperaturze pokojowej (nie do lodówki).
Po tym czasie soję doprawić solą pieprzem, kurkumą kuminem i majerankiem. Cebulę obraną i pokrojoną w kostkę podsmażyć na patelni na złoty kolor i dodać do soi. Zagęścić mąką pszenną, dokładnie mieszając.
Cukinię przekroić wzdłuż i wydrążyć nasiona. W zagłębienia nałożyć masę sojową, ozdobić połówkami pomidorków. Wstawić do piekarnika nagrzanego na 190-200 stopni C i piec około 30 minut. Po tym czasie posypać startym serem lub pokrojonym w paski i wstawić na kolejne 20 minut.
Gotowe, podawać z keczupem. Smacznego
S m a c z n e g o
Linki do wpisów „Tydzień z soją”:
Deser kakaowo - pomarańczowy z tofu na zimno.
Ciasto sojowo kokosowe z białą czekoladą.
Ciasto sojowe na razowym spodzie (jak sernik).