Dla odmiany śliwki… Muszę przyznać, że są to owoce dla mnie obojętne. Mogą być, a może ich nie być. Ale mój teść je uwielbia… I to dla niego – na specjalne zamówienie – jogurtowe ciasto ze śliwkami. Ciasto samo w sobie pyszne. Puszyste, delikatne, rozpływające się w ustach. Do tego owoce i niezastąpiona kruszonka….
Jogurtowe ciasto ze śliwkami
Składniki na ciasto:
700 g śliwek
500 g mąki pszennej
300 g gęstego jogurtu naturalnego
200 g drobnego cukru
200 g masła
80 ml likieru śliwkowego
2 łyżki kwaśnej śmietany
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
¼ łyżeczki soli
4 duże jaja
1 cytryna
Kruszonka:
160 g mąki pszennej
100 g schłodzonego masła
50 g płatków migdałowych
50 g drobnego cukru
Śliwki opłukać pod bieżącą wodą. Osuszyć, wypestkować i obrać ze skórki. Przełożyć do szklanego naczynia i skropić likierem śliwkowym. Odstawić na godzinę w chłodne miejsce.
Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Cały czas ucierając dodawać po jednym jaju, kwaśną śmietanę, jogurt naturalny, skórkę otartą z cytryny i sok wyciśnięty z owocu. Na samym końcu połączyć z mąką wymieszaną z proszkiem do pieczenia i solą. Ciasto przelać do kwadratowej formy o boku 25 cm, wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu ciasta ułożyć przygotowane owoce. Oprószyć cynamonem.
Składniki na kruszonkę umieścić w jednym naczyniu (płatki migdałowe wcześniej posiekać). Rozcierać palcami, aż do uzyskania ‘kuleczek’ o odpowiednich rozmiarach. Kruszonkę rozsypać na owocach.
Ciasto piec około 40 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180°C (do tzw. suchego patyczka).
