Nie dość, że ryba rzadko gości na naszych stołach, to z reguły tylko ją panierujemy, smażymy i podajemy z frytkami lub ziemniakami i jakąś surówką, bo przecież tak jest najszybciej… A naprawdę niewiele trzeba, by zaserwować domownikom ciekawy obiad z rybą w roli głównej… Dlatego proponuję kilka przepisów na dorsza, którego ostatnio mam pod dostatkiem. I to nie wymagających wielkiego nakładu czasu, czy kosztów…
Na początek proponuję przygotować dorsza w sosie cytrynowym. Do jego przyrządzenia potrzebujemy:
3 średnie filety z dorsza,
1 łyżkę masła klarowanego,
3-4 łyżki mąki pszennej,
olej do smażenia,
1/2 szklanki 2 % mleka,
100 ml 30 % śmietany
sok z połowy cytryny,
sól,
pieprz oraz kucharka śródziemnomorskiego.
Filety z dorsza kroimy na pół, posypujemy odrobiną kucharka śródziemnomorskiego i odstawiamy na kilka minut w chłodne miejsce. Masło roztapiamy, dodajmy 1,5 łyżki mąki i energicznie mieszamy, aż połączy się dokładnie z tłuszczem. Dodajemy mleko, śmietanę i sok z cytryny. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Ryby obtaczamy w pozostałej mące i podsmażamy z obu stron na rozgrzanym oleju. Podsmażone filety przekładamy do żaroodpornego naczynia i zalewamy sosem cytrynowym. Pieczemy około 20 minut w temperaturze 160-170 stopni, a w tym czasie możemy przygotować do ryby jakąś surówkę...
Dla wielbicieli szpinaku i wszelakich serów oczywiście też mam propozycję, a mianowicie mogą oni przygotować dorsza zapiekanego ze szpinakiem. Muszą się tylko zaopatrzyć w:
2-3 średnie filety z dorsza,
30 dag szpinaku (po uduszeniu),
2 duże ząbki czosnku,
50 ml śmietany 18%,
mąkę pszenną,
tłuszcz do smażenia,
2-3 plastry sera żółtego,
6-7 dag sera camembert,
10 dag fety
oraz sól i pieprz.
Dorsza kroimy na kawałki 1,5-2 cm, obtaczamy dokładnie w mące, smażymy na rumiano na rozgrzanym tłuszczu, lekko solimy. Szpinak bez łodyżek dokładnie myjemy, dusimy 5 minut pod przykryciem z niewielką ilością wody. Dodajemy śmietanę, pokrojoną w kostkę fetę oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawiamy do smaku pieprzem. W żaroodpornym naczyniu układamy połowę szpinaku, następnie usmażonego dorsza i resztę szpinaku. Przykrywamy pokrojonym w cienkie paseczki camembertem i żółtym serem. Pieczemy 20 minut w temperaturze 150 stopni.
Miłośnicy pieczarek mogą przygotować dorsza zapiekanego z pieczarkami i żółtym serem. Potrzebować będą tylko:
2 filety z dorsza,
2 łyżki mąki pszennej,
1 małą cebulę,
2 średnie pieczarki,
1 łyżka masła klarowanego,
10 dag żółtego sera,
olej do smażenia,
oraz sól i pieprz
Cebulę obieramy, kroimy w drobną kostkę. Z pieczarek ściągamy skórkę i kroimy na półplasterki. Razem przesmażamy na rozgrzanym maśle klarowanym. Filety z dorsza kroimy na 4-5 cm kawałki, lekko solimy i pieprzymy. Odstawiamy na kilka minut, po czym panierujemy w mące i smażymy z obu stron na rumiano na rozgrzanym oleju. W naczyniu żaroodpornym układamy połowę filetów, posypujemy połową pieczarek i sera. Na to układamy kolejną warstwę ryby, pieczarek i sera. Zapiekamy około 15-20 minut w temperaturze 170-180 stopni. Podajemy z ketchupem, sosem pomidorowym lub pieczarkowym.
Jeśli natomiast lubicie lekko słodkie potrawy, to powinien Was zainteresować filet z dorsza z musztardą francuską. Do jego przygotowania potrzebne są:
3 filety z dorsza,
1 duża cebula,
1 łyżka masła klarowanego,
kilka łyżek musztardy francuskiej,
5 ziarenek ziela angielskiego,
2 liście laurowe,
5 ziarenek czarnego pieprzu,
3/4 szklanki wody,
1 łyżka mąki pszennej,
1/4 szklanki białego wina
kucharek śródziemnomorski oraz pieprz.
Filety z dorsza kroimy na pół, smarujemy obficie musztardą francuską i delikatnie doprawiamy pieprzem. Odstawiamy na godzinę w chłodne miejsce. Cebulę obieramy, kroimy w drobne talarki i przesmażamy na maśle klarowanym. Po chwili wsypujemy mąkę, dokładnie mieszamy, wlewamy wino. Gdy wino lekko odparuje, dodajemy wodę, pieprz ziarnisty, ziele angielskie i liście laurowe. Dusimy razem 5-10 minut, doprawiamy do smaku kucharkiem śródziemnomorskim. Ułożone w żaroodpornym naczyniu filety zalewamy cebulowym sosem. Pieczemy około 15- 20 minut w temperaturze 180-190 stopni. Podajemy z ziemniaczanym purée.
A jeśli macie jeszcze trochę niewykorzystanej włoskiej kapusty, wypróbujcie dorsza duszonego z kapustą włoską i nie tylko, o którym co prawda już kiedyś na blogu wspominałam, ale tak mi zasmakował, że pozwolę sobie przypomnieć przepis na niego…
Potrzebujemy tylko:
2,5 średniego fileta z dorsza,
1 małą cebulę,
2 średnie pieczarki,
1,5 szklanki poszatkowanej kapusty włoskiej,
1 łyżkę masła klarowanego,
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego,
6-7 łyżek 30 % śmietany,
1 czubatą łyżkę mąki pszennej,
olej do smażenia,
trochę soli, pieprzu i kucharka śródziemnomorskiego
oraz czerwoną paprykę i świeżą bazylię do dekoracji,
Filety z dorsza płuczemy, kroimy na pół, posypujemy z obu stron kucharkiem śródziemnomorskim, odstawiamy na 2-3 godziny w chłodne miejsce. Cebulę kroimy w drobną kostkę, pieczarki w średnią kostkę i razem przesmażamy na rozgrzanym maśle klarowanym. Dodajemy poszatkowaną kapustę włoską i kilka łyżek wody, chwilę dusimy. Gdy warzywa będą lekko twarde, dodajemy koncentrat pomidorowy i śmietanę, doprawiamy do smaku pieprzem i solą. Filety z dorsza obtaczamy w mące i podsmażamy lekko z obu stron na rozgrzanym oleju, przekładamy do niskiego garnka z grubym dnem. Na podsmażoną rybę kładziemy podduszone warzywa. Dolewamy pół szklanki wody i dusimy na wolnym ogniu pod przykryciem około 7 minut. W razie potrzeby doprawiamy sos do smaku. Podajemy z ulubionymi dodatkami, udekorowane paskami papryki i dużymi listkami świeżej bazylii.
A macie może trochę więcej czasu i do tego ktoś Was uraczył całym dorszem ? Spróbujcie więc koniecznie zupy z dorsza.
Do jej przygotowania potrzeba:
2,5 kg kręgosłupów i głów dorszy,
4 filety z dorsza,
4 średnie marchewki,
2 średnie pietruszki,
2,5 litra wody,
200 ml 30 % śmietany,
sporo mielonej gałki muszkatołowej,
soli, pieprzu i kucharka uniwersalnego,
kilka łyżek mąki,
trochę tłuszczu do smażenia,
oraz kilka listków świeżej bazylii lub natki pietruszki do dekoracji.
Kręgosłupy i głowy ryb zalewamy zimną wodą, zagotowujemy, zmniejszamy ogień i na bardzo wolnym ogniu gotujemy 5-6 godzin. Pół godziny przed końcem gotowania dodajemy obraną pietruszkę i marchewkę (w razie potrzeby uzupełniamy wodę). Zupę przelewamy przez sito, dodajemy śmietanę, doprawiamy do smaku gałką muszkatołową i solą. Filety z dorsza kroimy na 2-3 kawałki, posypujemy kucharkiem, odstawiamy na godzinę, po czym panierujemy w mące i smażymy na rozgrzanym tłuszczu. Gdy usmażone filety lekko ostygną, dzielimy je na mniejsze części, i układamy na talerzu, zalewamy gorącą zupą. Zupę posypujemy świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Dekorujemy bazylią lub natką pietruszki.
Oczywiście kręgosłupy i głowy dorsza można gotować krócej, ale z tą zupą jest tak, jak z rosołem… Można ją zrobić szybko, ale jeśli zamierzamy przygotować ją w godzinę czy półtorej, to lepiej sobie odpuśćmy, bo będzie nijaka. Jeśli ma być najlepsza, to musimy jej poświęcić trochę więcej czasu…
To jak, rozpoczynamy sezon na dorsza… ?