Wykonanie przecieru nie jest takie trudne. Jak mówiła moja babcia wystarczy wszystko zaplanować. Dlatego sporządzam listę kroków:
- Zakup lub zbiór owoców,
- Usunięcie szypułek i umycie porzeczek,
- Przygotowanie słoików i nakrętek,
- Postępowanie wedle przepisu,
Obecny rok jest korzystny do wykonywania przetworów z porzeczek z powodu ich niskiej ceny. Owoce kupiłam na rynku (województwo lubelskie), płacąc 2 złote za kg.
Nie przepadam za usuwaniem szypułek z porzeczek. Robię to zawsze podczas oglądania dobrego filmu ;).
Słoiki przygotowuję dopiero wtedy, gdy przecier jest już gotowy. Myję płynem do naczyń, następnie wstawiam na blachach do nagrzanego piekarnika (100 stopni) na 20 minut. Zakrętki myję i wycieram do sucha.
Przepis babci:
3 kg porzeczek czerwonych,
1,5 kg cukru,
Umyte owoce bez szypułek przesypuję do garnka. Podgrzewam ciągle mieszając. Czekam aż puszczą sok. Następnie przez 10 minut rozgniatam drewnianą łyżką.
Rozgotowane owoce przecieram dwukrotnie przez gęste sitko. Do przecieru dodaję cukier. Dokładnie mieszam. Ponownie zagotowuję. Gorącym napełniam słoiki. Pasteryzuję 25 minut.
Ilość słoików: 15 o pojemności 180 ml,
Koszt wykonania ok 12 złotych,
Czas: ok. 3 godzin