Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Co ugotował Michel Moran w ostatnim odcinku? SPRAWDŹ

popłynęłam

Tym razem nie po kres horyzontu, ale zaczytałam się we wspominanych już wspomnieniach Julii Child. Niesamowite z jaką lekkością i gracją pisze o życiu za skromną pensję amerykańskiego dyplomaty - 95 dolarów tygodniowo, podczas gdy obiad dla dwojga kosztował około 4-5, a na papierosy wydawali 10. Życiu bez lodówki, z piecem węglowym, który pochłaniał 6 ton węgla przez zimę, zamarzającą wodą w rurach i niedostatku kawy ... :)

popłynęłam Od jakiegoś czasu jestem na kawowym odwyku - staram się pić jedną filiżankę napoju kawopodobnego dziennie. Napoju kawopodobnego, bo niestety nie zawsze mam czas wyskoczyć do Costa Cafe czy małej palarni na prawdziwą kawę, a w pracy dostępne jest tylko americano. W domu na kawę już jest za późno.

Najbardziej lubię sobotnie i niedzielne poranki, gdy otwieram puszkę, wyjmuję z niej lniany woreczek wypełniony nieregularnymi jasnobrązowymi ziarnami, sięgam po wyrzebany na holenerskim pchim targu ceramiczny młynek i zaczynam ceremonię parzenia. Biorę przefiltrowaną wodę, napełniam kawiarkę, ogrzewam filiżanki.Przeważnie w piekarniku dochodzą muffiny albo babeczki drożdżowe. Ziarna mielone ręcznie mają delikatniejszy smak, nie narzewają się w czasie mielenia i oddają więcej aromatu do naparu.

Druga kawa weekendowa to typowa creama z ekspresu ciśnieniowego, idealna na leniwe popołudnia - minimum wysiłku, maksimum przyjemności.

W upalne dni miksuję filiżankę kawy z gałką lodów waniliowych...

 

Dobrze, że już prawie weekend

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak