Składniki:
ok 450 g miodu
1,5 szklanki cukru (w oryginale 2)
250 g masła
1 kg mąki pszennej
3 jajka
3 łyżeczki sody oczyszczonej
pół szklanki mleka
1/3 łyżeczki soli (w oryginale pół łyżeczki)
2 opakowania przyprawy do piernika
+dodałam 1 łyżkę kakao
+ 1 łyżeczkę kawy rozpuszczalnej
Do garnka wkładamy miód, cukier i masło i podgrzewamy mieszając co jakiś czas. Zagotowujemy, mieszamy i studzimy. Do przestudzonej masy dodajemy następnie przesianą mąkę, przyprawy, kakao, kawę (rozpuszczoną w łyżce gorącej wody), sól, sodę którą uprzednio rozpuszczamy w mleku.
Całość starannie wyrabiamy- ciasto ma dosyć luźną konsystencję- ale zmieni się w czasie leżakowania. Przekładamy do kamionkowego naczynia lub garnka emaliowanego i odstawiamy w chłodne miejsce. Okres leżakowania (jak podaje autorka) powinien wynosić ok 5-6 tygodni- u mnie będzie prawie 5- ale mam nadzieję, ze wyjdzie tak jak bym chciała.
Po leżakowaniu:
Pieczemy ok. 3 - 4 dni przed planowanym dniem w którym chcemy go podać.