Oscypek domowy

Opublikowano: 21.05.2013
Autor: Mysiunia
Oscypek domowy
Dziś kolejna odsłona serów domowej produkcji :) Dziś może nie do końca będzie to odwołanie w 100% do natury, ale jestem pewna że nie jednej osobie spodoba się ten rodzaj sera :)
Oscypek - typowo regionalny rodzaj sera, który w sporych ilościach jest przywożony z gór jako krótkoterminowa "pamiątka" do spożycia dla siebie i znajomych :) Czy jest ktoś kto tego sera nie lubi?

 

Rzeczywiście, ma on dość specyficzny smak i jako dziecko za nim nie przepadałam, jednak od kilku lat wprost go uwielbiam! Do gór nie mam bardzo daleko (ok 2,5h drogi samochodem), co nie zmienia faktu, że bywam tam bardzo, bardzo rzadko i na to by kupić sobie oscypek mogę sobie pozwolić 1-2 razy do roku (no chyba że poproszę znajomych). Ale co mają powiedzieć osoby mieszkające bardziej na północy Polski lub nad morzem?

 

Może nawet znajdzie się ktoś kto takiego sera nigdy w życiu nie jadł, gdyż w góry ma daleko i nie po drodze? Dziś mam dla Was świetną alternatywę! I wcale nie trzeba jechać w góry :) Oscypek domowej roboty jest tak samo smaczny (a moim zdaniem nawet lepszy), jak ten kupiony na Krupówkach :)

 

Na wstępie zaznaczyłam, że przepis nie jest w 100% naturalny, gdyż do jego przygotowania używam podpuszczki, czyli specjalny proszek zawierający w sobie podobny enzym jak ten znajdujący się w układzie pokarmowym zwierząt dojnych (kozy czy krowy) i on wspomaga proces wytwarzania sera.

 

Skąd zdobyć podpuszczkę? Ja zaopatruje się w sklepie internetowym - najlepiej kupić podpuszczkę w 1 gramowych ampułkach - nie ma wtedy problemu z odważaniem proszku. Na wytworzenie czterech sporej ilości oscypków potrzebujemy tylko 1 gram podpuszczki - jest to koszt ok. 1,50zł także na prawdę niewiele :)


Oscypek domowy

Powyższe zdjęcie przedstawia oscypki domowej produkcji :) Znikają w tempie błyskawicznym! :) Ja nie posiadam wędzarni, więc etap wędzenia wykonywał mój chłopak - do mnie wróciły już tylko 3 sztuki, a on sam zjadł jeszcze ciepły oscypek zaraz po wyjęciu z wędzarni :)

Jak przygotować taki pyszny serek? Przepis nie jest może bardzo skomplikowany, ale aby wszystko wyjaśnić jak najdokładniej zamieszczę poniżej obszerny opis.

Składniki:
10 litrów krowiego mleka
1 gram podpuszczki
50 ml wody
23 łyżeczki soli

Przygotowanie:

Mleko powinno być odtłuszczone, dlatego przelewamy je do dużego naczynia (a najlepiej do 2-3 mniejszych by powierzchnia była jak największa) i pozostawiamy na noc w lodówce lub innym zimnym pomieszczeniu. Następnego dnia z powierzchni mleka zdejmujemy całą śmietankę (ja potem zrobiłam z niej masło).

 

Oscypek domowy

 

Do literatki wlewamy ciepłą wodę (ok. 38 stopni) i wsypujemy do niej podpuszczkę – mieszamy i pozostawiamy w temperaturze pokojowej na ok. 20 minut, a w tym czasie odtłuszczone mleko krowie podgrzewamy do temperatury zbliżonej do ciepłoty ciała (ok 36-37 stopni), następnie powoli dolewamy podpuszczkę i ciągle mieszamy – odstawiamy na godzinę. Po godzinie wytworzy się skrzep – taki jak na zdjęciu oraz serwatka. Skrzep przekładamy do innego naczynia starając się odlać jak najwięcej serwatki.

 

Oscypek domowy

 

Skrzep z mleka dzielimy na 4 równe części. Pojedynczo bierzemy kawałki skrzepu i za każdym razem postępujemy analogicznie: 1/4 część skrzepu rwiemy w palcach na strzępy i przekładamy do metalowego sitka. Następnie potrzebna jest gorąca woda – może być bieżąca z kranu. Sitko z porwanym skrzepem podkładamy pod strumień gorącej wody i energicznie mieszamy łyżką do czasu aż powstanie zbita kulka. Wtedy szybko bierzemy ser w dłonie i początkowo dokładnie go ściskamy by pozbyć się nadmiaru wody, a następnie formujemy zgrabne wałki w kształcie oscypka (tak jak na zdjęciu).

 

Oscypek domowy

 

Do miski wlewamy ok 1,5-2 litry zimnej wody i wsypujemy sól – mieszamy. Wkładamy oscypki do przygotowanego roztworu solnego (powinny się unosić), jeśli sery opadają na dno to znaczy że stężenie soli jest zbyt małe i trzeba jeszcze trochę dosypać. Pozostawiamy na całą noc w zimnym pomieszczeniu lub lodówce.

 

Oscypek domowy

 

Po tym czasie oscypki wyjmujemy z solanki i pozostawiamy na 3-4h w temperaturze pokojowej by się osuszyły. Następnie każdy z oscypków osobno wkładamy do specjalnej siatki i wędzimy je 3-4h w temperaturze 40-45 stopni. Dobre na ciepło i zimno – polecam każdemu : )

 

Przepis może wydawać się trudny, ale na prawdę taki nie jest :)

 

prymat