Gdy tylko zobaczyłam kasztany w jednym z supermarketów od razu je kupiłam. Przygotowane masło kasztanowe dorównuje w smaku masłu orzechowemu. Jest bardzo proste do przygotowania, można je w miarę długo przechowywać w lodówce.
Masło kasztanowe
Do przygotowania takiego masła potrzeba nam naprawdę niewiele, bo 300g kasztanów, 100 ml wody i 200g cukru.
PRZYGOTOWANIE:
Kasztany wsypujemy do rondelka, zalewamy wodą tak, aby je zakryła, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 15 minut.
Po ugotowaniu kasztany odcedzamy i obieramy ze skorupek. Do rondelka wlewamy wodę, zagotowujemy i wsypujemy cukier. Mieszamy aż do rozpuszczenia cukru. Wsypujemy obrane kasztany. Całość gotujemy 10 minut. Można za pomocą łyżki nieco kasztany rozdrobnić.
Kasztany pozostawiamy w syropie na całą noc. Po tym czasie kasztany odcedzamy zachowując syrop. Wrzucamy je do blendera i dodajemy tyle syropu, aby dało się miksować i powstał gęsty krem. Całość miksujemy. Możemy zmiksować je na gładki krem lub pozostawić mniejsze kawałki kasztanów.
Gotowe masło można zajadać samo, z rogalikami, pieczywem czy naleśnikami. Życzę smacznego :)
Kasztany możemy również przygotowywać na inne sposoby, podawać z mięsem czy klasycznie - po prostu upiec. Ja jednak bardzo chciałam spróbować ich w wersji na słodko. Kremowe kasztany to prawdziwy rarytas dla łasuchów :)
Polecam dania z kasztanów ;)