Wszystkie sprzęty i urządzenia w naszej kuchni wydają jakieś dźwięki. Przypomniał mi się pewien serial kiedy biedny chłopak nie miał pieniędzy na wynajecie kapeli do serenady więc sprowadził swoich kolegów i na garnkach sztućcami wygrali jakąs melodię… Dziewczyna była niezbyt zadowolona, bo obudzilo to wszystkich sąsiadów, ale.. liczą się chęci;)
Niektórzy śpiewaja pod prysznicem, w aucie, w kuchni przy pieczeniu. Osobiście zdarza mi się śpiewać tylko w aucie gdy jadę sama żeby nikogo nie męczyć moim fałszowaniem, jako że moje umiejętności muzyczne skończyły się w 5 klasie gdy dostałam karne zadanie z matematyki (której szczerze nie znoszę) za granie z koleżanką na lekcji na cymbałkach. W kuchni nie spiewam żeby nie odstraszyc domownikó, którzy mogliby tam wejść skuszeni jakimiś smacznymi zapachami;)
Aby jednak umilić sobie czas w kuchni nagrałam kilka składanek i nazwałam je „kuchenne przeboje”. Nie potrafię piec czy gotowac w ciszy. Telewizor mnie rozprasza, bo trzeba patrzec na ekran, a muzyki można słuchać zawsze:)
A co najlepiej nadaje się na przeboje do kuchni? Większośc pewnie wybiera swoje ulubione zespoły, a mnie każdy skrytykowałby za to czego w kuchni słucham, ale przy jakiej muzyce można nie myślec o niczym i np. wykrawając ciasteczka plasać w rytm disco polo….
A Wy czego słuchacie w kuchni?
