Jestem z tego gatunku, który ziemniaki może jeść bardzo często. I z tego, który uwielbia jedzenie dobrze przyprawione i syte. Ta zapiekanka taka właśnie jest. Łączy w sobie to, co najlepsze – ziemniaki, mięso, cukinię, pomidory, ser, sos beszamelowy i przyprawy. Można ją zrobić zawsze. Niekoniecznie z takimi dodatkami, jak napisałam. Do zapiekanki ziemniaczanej pasuje wszystko. Sycąca i niedroga, a przygotować może ją dosłownie każdy.
Zapiekanka ziemniaczana
600 g ziemniaków
400 g łopatki wieprzowej bez kości
200 g sera żółtego
300 ml mleka
2 pomidory
mała cukinia
cebula
jajo całe
2 ząbki czosnku
2 łyżki masła
2 łyżki mąki pszennej
pieprz czarny mielony
gałka muszkatołowa mielona
papryka słodka mielona
imbir mielony
sól
tymianek świeży
Łopatkę wieprzową przepuścić przez maszynę do mielenia mięsa. Do mięsa dodać jajo, ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę, listki świeżego tymianku oraz po pół łyżeczki czarnego pieprzu, imbiru, papryki słodkiej i soli. Wyrobić masę mięsną i odstawić na godzinę w chłodne miejsce.
Ziemniaki obrać, ugotować na półtwardo w osolonej wodzie. Ostudzić i pokroić na plastry grubości około 1 cm. Na plastry pokroić również obraną cukinię i pomidory.
W rondlu roztopić masło. Dodać do niego mąkę pszenną i chwilę zasmażać, uważając, aby się składniki się nie zrumieniły. Dodać mleko. Cały czas mieszając, zagotować. Przygotowany sos beszamelowy przyprawić solą, czarnym pieprzem i gałką muszkatołową.
Ser żółty zetrzeć na grubych oczkach tarki.
W naczyniu do zapiekania układać warstwami sos beszamelowy, ziemniaki, ser żółty, cukinię, pomidory, sos beszamelowy, mięso, ser, cukinię, pomidory, ziemniaki, sos beszamelowy, cukinię, pomidory, ser żółty i gałązki świeżego tymianku.
Zapiekać 35 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 190°C (przykryć wierzch zapiekanki folią aluminiową przez pierwsze 20 minut pieczenia).
Smacznego :)
