Kurczak w podróży… Przystanek 18 - Armenia
Kuchnia armeńska (ormiańska) sięga czasów starożytnej Azji. Na jej ukształtowanie wpływ miały przede wszystkim lokalne tradycje Ormian przechodzące z pokolenia na pokolenie. Nie obyło się jednak bez wpływów ‘obcych’. Dlatego też kuchnia ormiańska jest bardzo zbliżona do kuchni tureckiej, czy greckiej.
To, co jada się w Armenii jest ściśle związane z lokalnymi możliwościami. Górzyste ukształtowanie terenu przyczyniło się do rozwoju hodowli bydła i owiec. Nic więc dziwnego, że w kuchni ormiańskiej królują potrawy przygotowywane na bazie baraniny, jagnięciny i wołowiny. Duża ilość jezior i rzek spowodowała, że w jadłospisie mieszkańców Armenii spotkamy wiele potraw z różnych gatunków ryb słodkowodnych (w większości!). I tutaj na uwagę zasługują ryby żyjące w wysokogórskim jeziorze Sewan – zwłaszcza pstrąg sewański. Surowy klimat kraju, gdzie zima trwa kilka miesięcy, a latem upały są rzadkością, zmusił poniekąd Ormian do konserwowania żywności. Produkty są suszone, wędzone, solone i marynowane. Tymi sposobami tworzy się zapasy, które można długo przechowywać.
Charakterystycznym elementem kuchni ormiańskiej jest również wykorzystanie produktów mlecznych – różnych rodzajów sera, maślanki, kefiru, jogurtu i masła.
Kuchnia ormiańska to ogromne bogactwo potraw z wykorzystaniem warzyw, wśród których zdecydowanie królują bakłażany, cukinie, pomidory, ogórki, papryka i ziemniaki. Przygotowuje się je na różne sposoby. W sałatkach, marynowane w occie, kwaszone, a nawet nadziewane mięsem.
Dużą popularnością cieszą się również owoce. Co więcej - owoce pochodzące z Armenii są wyjątkowo słodkie i należą do jednych z najlepszych na świecie. Najczęściej jada się morele, brzoskwinie, śliwki, jabłka, gruszki, winogrona, melony, granaty, arbuzy, figi, pigwy i pomarańcze.
Kuchnia ormiańska nie dość, że jest bardzo różnorodna, to jest aromatyczna i dobrze przyprawiona. Wszystko za sprawą dobrej jakości lokalnych produktów, przypraw i ziół. Na samym początku koniecznie trzeba wspomnieć o chorucie. Jest to charakterystyczna przyprawa dla tego regionu Azji, przygotowywana z listków pietruszki, selera, kopru i estragonu. Do przyprawiania potraw ormiańskich używa się także soli, pieprzu, czosnku, czerwonej papryki, bazylii, estragonu, cząbru, kolendry, kminku, natki pietruszki, koperku i mięty. Przygotowując posiłki w Armenii nie należy się spieszyć. Jest to bardzo czasochłonny proces. Sekret kuchni ormiańskiej tkwi bowiem w odpowiedniej kolejności przygotowywania i przyprawiania potraw.
Wśród lokalnych specjałów warto spróbować szaszłyków przygotowanych ze staranie doprawionego mięsa (chorowac), baraniny lub wołowiny zmieszanej z kaszą lub ryżem, a następnie zawiniętej w liście winogron (dolma), suszonego tygodniami surowego mięsa preparowanego w solance i przyprawionego ziołami (basturma), zapiekanki wołowej z dużą ilością czosnku (midżurum), kuleczek z mięsa wołowego z dodatkiem orzechów, rodzynek i mięty (frykadelki megrińskie), ormiańskiego chleba niekwaszonego (lewasz) oraz zupy gotowanej na wywarze z kości i włoszczyzny zaprawionej kwaśną śmietaną z roztartym chorutem (gandżabur).
Mahdzoon chicken
10 skrzydełek z kurczaka
300 ml jogurtu naturalnego
150 ml oliwy z oliwek
100 ml białego wytrawnego wina
2 białe cebule
3 ząbki czosnku
pęczek natki pietruszki
świeża bazylia
papryka ostra mielona
pieprz czarny mielony
sól
Każde skrzydełko podzielić na 3 części. Mięso umyć pod bieżącą wodą, osuszyć i umieścić w szklanym naczyniu. Natrzeć solą, pieprzem i odrobiną czerwonej papryki. Zalać marynatą przygotowaną z przeciśniętego przez praskę czosnku, oliwy z oliwek, białego wina i bazylii. Przykryć folią spożywczą i odstawić do lodówki na 12 godzin. Mięso przełożyć na rozgrzaną patelnię. Smażyć na złoty kolor z każdej strony. Na osobnej patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy z oliwek. Podsmażyć na niej cebulę pokrojoną w kostkę, a następnie dodać do niej usmażonego kurczaka. Całość zalać jogurtem naturalnym i dodać połowę pietruszki. Dusić pod przykryciem przez 30 minut. Przed podaniem posypać pozostałą natką pietruszki.