Kuchnia odnowiona

Opublikowano: 15.04.2013
Autor: IwonaDD
Kuchnia odnowiona
Ostatnio obserwuję zjawisko inspiracji kuchniami z całego świata. Na naszych stołach coraz częściej gości kokos, granat, papaja, mango, ananas i wiele innych egzotycznych owoców. Można by rzec,że zdobywają serca polskich pań domu z prędkością światła, te egzotyczne specjały proponuje się nie tylko na deser. Kokos, granat czy ananas pojawiają się w sałatkach, baa nawet w zupach.

 Tak sobię myślę, w dobie kryzysu, dogodzenie podniebieniu nie jest proste, egzotyczne owoce, zwłaszcza w większej rodzinie mogłyby negatywnie wpłynąć na budżet domowy, a mówiąc prościej wiele rodzin nie stać na egzotyczne specjały, wiele z nich nigdy nie miało przyjemności ugotować zupy kokosowej, zjeść sałatki z granatem czy pozwolić sobie na koktail z papai.
Dlatego też uważam,że w prasie, na blogach i wszystkich innych kulinarnych miejscach w sieci, obok zagranicznych inspiracji powinno pojawiać się więcej „odnowionych” polskich specjałów.
Co mam na myśli mówiąc „odnowionch” ? Otóż fakt, że kuchnia polska się zmienia, tak jak zmieniają się obyczaje i nawyki żywieniowe. Kiedyś bigos gotowało się przez 7 dni, dziś robi się go w szybszy, dostosowany do naszych czasów sposób, mimo to podstawowe składniki pozostają te same. Ktoś mógłby twierdzić, że teraźniejszy bigos, to nie bigos i ma do tego prawo. Ja uważam jednak, że codzienność, styl życia bierze górę i nawyki żywieniowe muszą się do niego dostosować. Dzisiejsza pani domu nie znajdzie już raczej czasu na gotowanie jednego dania przez 7 dni.
Wracając jednak do tematu, uważam, że polski rynek dysponuję ogromem warzyw i owoców z naszego ogródka, które warte są uwagi i odnowionej, nowoczesnej wersji. Weźmy np. jabłka i gruszki – owoce sezonowe, tanie i jak najbardziej aktualne.. ile przepisów z tymi składnikami przedstawiliście podczas zimy ? 10%, 20% wszystkich wpisów? Gdyby statystycznie spojrzeć na zimowe składniki na blogach okazałoby się, że częściej jedliśmy pomidorki koktajlowe i granat w zimę niż nasze polskie warzywa i owoce ! I żeby nie było, sama czasem też skuszę się na coś egzotycznego, lecz póki co staram się by było to naprawdę rzadkością.
Każde warzywo i owoc ma swój czas i swoje miejsce, dlatego dziś proponuje wam, „odnowione” spojrzenie na jabłka i gruszki. Owoce, które goszczą na naszych stołach od dziecka, jedliśmy je spod jabłonki, piekliśmy z nich pachnące szarlotki. Jednak czasy, kuchnia i gusta się zmienają, więc spójrzmy na gruszki i jabłka nowoczesnym okiem. Mam wiele propozycji w swojej głowie, wiele z nich jeszcze nie zdążyłam przetestować, ale chce je gotować w winie, w karmelu, grilować, piec, zawijać w aromaty by moi domownicy mogli odkryć, że polskie owoce mogą mieć tysiące twarzy i smaków.

Propozycja 1.
Jabłko Adama, kto śledzi mój profil, wie,że przygotowałam ten deser na Walentynki. Nie było krewetek, granatu, kokosu, było jabłko, zwyczajne nasze polskie jabłko ! Podałam go pieczeniu w towarzystwie rodzynek i pomarańczy, przekształciłam zwykłe jabłko w deser na wyjątkowy wieczór. Udany ekspreyment sprawił,że właśnie to jabłko samoistnie zagościło w moim domu. Domownicy po „pierwszym razie” sami pytają, kiedy znów będę miała ochotę zrobić pieczone jabłko?
Kuchnia odnowiona
Przepis krok po kroku znajdziecie tutaj.

Propozycja 2
Gruszka uduszona w aromatyzowanym winie, podana z sosem waniliowym. Przygotowana z przypraw i składników, które każdy w domu ma. Muszę przyznać, że wyszła naprawdę wyjątkowa. Zajmuje trochę więcej czasu, niż wcześniej wymienione jabłko,ale za to, ta waniliowa delicja podczas gustowania wynagradza tysiąckrotnie poświęcony jej czas.

Przepis krok po kroku znajdziecie tutaj.

Propozycja 3
Wersja dla zmęczonych, dla tych którzy gruszce nie chcą poświęcać więcej niż 10 minut, a mieć przy tym wyjątkowy deser. Gruszka ugotowna z sokiem z cytryny, polana rozpuszczoną na parze czekoladą i obsypana swieżo mielonymi orzechami. Zapewniam was, że zarówno dzieci jak i dorośli się nią zachwycają. Jest poprostu pyszna !!! Nie udało mi się jej dobrze sfotografować, robiłam ją wieczorem, po pracy, zmęczona, ale zjadłam z prawdziwą przyjemnością. I oto właśnie chodzi !


 Przepis znajdziecie tutaj

Propozycja 4 
Prosta i elegancka gruszka w aromatyzowanym winie

Przepis krok po kroku znajdziecie tutaj

Z pozdrowieniami
Iwona 

prymat