Karnawał trwa, więc zapraszam gości
Muszą to być dania, które możemy wcześniej przygotować. Warto zrobić coś na zimno i na gorąco, z mięsem i bez mięsa. Po trudach tańców i zabawy dobrze jest podać nieco solidniejsze, dzień wcześniej przygotowane danie, a podgrzane bezpośrednio przed podaniem. Zwieńczeniem karnawałowego stołu koniecznie musi być słodki deser. Poniżej przedstawiam kilka swoich propozycji.
Ryż z dyniowym puree i pikantną salsą
Mocno pikantna salsa sprawia, że ryż połączony z dyniowym puree, nabierają wyrazu i zyskują na smaku.
ryż długoziarnisty* - 1 szk.
cebula - 1 szt.
masło klarowane - 1 łyżka
mocny esencjonalny bulion** - 2,5 szk.
sól
dynia - 1kg
papryczka chilli - ½ szt.
czosnek - 2 ząbki
PIKANTNA SALSA:
czerwona papryka - 1 szt.
papryczka chilli - ½ szt.
czosnek - 2 ząbki
kmin rzymski - ¼ łyżeczki
tymianek suszony - ½ łyżeczki
pieprz czarny świeżo mielony - ¼ łyżeczki
sól do smaku
oliwa - 2 łyżki
kolendra posiekana - 1 łyżka
DODATKOWO:
orzeszki piniowe - 2 łyżki
gałązki świeżego majeranku do dekoracji
Na patelni rozgrzewam łyżkę masła, dodaję bardzo drobno posiekaną cebulę i smażę, aż do zeszklenia. Dodaję wypłukany i starannie osączony ryż. Smażę mieszając około 5 minut. Następnie wlewam dwie szklanki gorącego bulionu, solę do smaku i gotuję pod przykryciem na małym ogniu około 20 minut.
Obraną i pokrojoną w grubą kostkę dynię wkładam do garnka z grubym dnem, wlewam pół szklanki bulionu. Dodaję pół oczyszczonej z ziaren ostrej papryczki i gotuję pod przykryciem. Gdy dynia jest miękka dodaję posiekany czosnek, zdejmuję pokrywkę i gotuję na małym ogniu, aż wyparuje cały płyn. Przestudzoną dynię miksuję blenderem, wcześniej wyjmując papryczkę, doprawiam do smaku solą i pieprzem.
SALSA: na patelni rozgrzewam oliwę, dodaję drobno pokrojone papryki i przez chwilę smażę. Dodaję posiekany czosnek oraz przyprawy i duszę około 3 minuty. Zdejmuję z ognia, doprawiam do smaku solą i mieszam z posiekaną kolendrą.
WYKONANIE: w jednej foremce z odpinaną obręczą lub za pomocą pierścieni do przystawek na dnie układam dyniowe puree, ryż i na wierzchu warstwę pikantnej salsy. Całość posypuję uprażonymi na suchej patelni orzeszkami piniowymi.
*dałam mieszankę ryżu basmati, brązowego i dzikiego.
**bulion z mieszanki warzyw długo gotowany na wolnym ogniu .
Schab z morelami pieczony z owocami
W ten sposób przygotowana pieczeń jest bardzo smaczne i aromatyczna, a co najważniejsze mięso pieczone z owocami nie jest suche. Podane na zimno może być znakomitą przekąską.
schab bez kości - 1,5 kg
morele suszone - 200 g
twarde gruszki - 3 szt.
kwaśne jabłka - 3 szt.
olej rzepakowy - 5 łyżek
sok z cytryny
sól – 1,5 łyżeczki
pieprz czarny świeżo mielony - 1 łyżeczka
bulion - 1 szk.
tymianek suszony - 1 łyżeczka
Morele zalewam na moment wrzątkiem, a następnie odsączam na sitku.
Trzy łyżki oleju mieszam z solą, pieprzem, tymiankiem i dokładnie mieszam. Powstałą mieszanką smaruję opłukane i osuszone mięso. Zawijam w folię spożywczą i odstawiam do lodówki na całą noc.
W wyjętym z lodówki schabie robię nacięcie długim wąskim nożem, a w powstały otwór wkładam część odsączonych moreli. Dokładnie upycham pomagając sobie trzonkiem drewnianej łyżki.
Następnie mięso obsmażam na rozgrzanej patelni. Przekładam do naczynia żaroodpornego wysmarowanego olejem.
Wstawiam do nagrzanego do 180*C piekarnika i piekę 1, 5 godziny, dość często skrapiam mięso powstającym sosem. Na pół godziny przed końcem pieczenia dodaję obrane, pokrojone i skropione sokiem z cytryny jabłka i gruszki oraz pozostałe morele.
Upieczony schab podaję z owocami z pieczenia i odrobiną konfitury z żurawiny lub powstały w czasie pieczenia sos miksuję z owocami, doprawiam ewentualnie do smaku pieprzem i suszonym tymiankiem. Raczej nie jest to potrzebne, ale można też sos zagęścić łyżeczką mąki ziemniaczanej rozmieszanej z małą ilością zimnej wody. Wlać do gotującego się sosu i mieszając doprowadzić do wrzenia.
Węgierska zupa gulaszowa
Gęsta, pikantna i bardzo pożywna tradycyjna zupa kuchni węgierskiej. Można ją przygotować wcześniej, a odgrzewana tylko zyskuje na smaku.
wołowina bez kości - ½ kg
ziemniaki - 300 g
marchewka - 1 szt.
seler - ¼ szt.
papryka czerwona - 2 szt.
pomidory bez skórki - 1puszka
duża cebula - 1 szt.
czosnek - 4 ząbki
oliwa – 3 łyżki
mielona papryka słodka - 2 łyżeczki
mielona ostra papryka - do smaku
kminek – ½ łyżeczki
sól – do smaku
pieprz czarny – do smaku
bulion - 1 i ½ litra
Posiekaną w drobną kostkę cebulę usmaż na rozgrzanym tłuszczu, dodaj mięso pokrojone w grubą kostkę. Obsmażone i lekko zrumienione mięso podlej odrobiną bulionu i duś pod przykryciem 15 minut.
Następnie dodaj pokrojoną marchewkę i seler, przeciśnięty przez praskę czosnek i kminek. Dolej tyle bulionu, aby cała zawartość garnka była nim przykryta i duś około 45 minut.
Gdy mięso lekko zmięknie dodaj pokrojone w kostkę ziemniaki i sól. Gdy i one lekko zmiękną dodaj pokrojone w kostkę papryki, pomidory z puszki, dolej bulionu do uzyskania odpowiedniej konsystencji zupy. Całość gotuj na wolnym ogniu, aż mięso i ziemniaki będą miękkie.
Garnek zdejmij z ognia, dopraw zupę do smaku pieprzem, mieloną papryką słodką i ostrą oraz w razie potrzeby solą.
Tarta czekoladowa z bitą śmietaną
Kakaowe ciasto wypełnione pysznym czekoladowym musem i bitą śmietaną. Połączenie idealne osiągnięte małym nakładem pracy.
CIASTO:
mąka 125 g
kakao 1 łyżka
cukier puder 1 łyżka
masło schłodzone 50 g
żółtko 1 szt.
MUS CZEKOLADOWY:
czekolada gorzka 200 g
śmietana kremówka 240 ml
masło 25 g
rum /opcjonalnie/ 1 łyżeczka
DODATKOWO:
śmietana kremówka 200 ml
cukier puder 2 łyżki
Z podanych składników szybko zagnieść ciasto. W razie potrzeby dodać odrobinę bardzo zimnej wody. Włożyć do lodówki na 30 minut.
Formę o średnicy 21 cm cienko posmarować masłem. Ciasto rozwałkować na koło o średnicy 8 cm większej od średnicy formy. Przełożyć do formy. Do środka włożyć arkusz papieru do pieczenia, wsypać fasolki przeznaczone wyłącznie do pieczenia.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 190*C. Piec tartę 15 minut, następnie ostrożnie usunąć pergamin oraz fasolki. Piec kolejne 5 minut.
W rondelku zagotować śmietanę, dodać masło i połamaną czekoladę. Wszystko starannie wymieszać, dodać rum i mieszać, aż czekolada się roztopi. Przelać masę na upieczone ciasto i schładzać ok. 2 godziny.
Schłodzoną kremówkę ubić mikserem, pod koniec ubijania dodać cukier, nadal ubijając. Ubitą śmietanką udekorować tartę.
Życzę Wszystkim udanego karnawałowego wieczoru w miłym gronie przy smacznie zastawionym stole.
Tutaj znajdziecie jeszcze kilka innych moich propozycji przekąsek karnawałowych:
https://www.doradcasmaku.pl/blog/4049/wpis/1025/sylwestrowe-przekaski.html